Windows

Windows 12 jako subskrypcja. Zagadkowe wpisy w pliku konfiguracyjnym

Jakub Szczęsny
Windows 12 jako subskrypcja. Zagadkowe wpisy w pliku konfiguracyjnym
Reklama

Niemiecki serwis Deskmodder dostarczył niezwykle ciekawych informacji na temat tego, co może szykować Microsoft w nadchodzącej edycji Windows. Od jakiegoś czasu słychać było spekulacje obserwatorów i entuzjastów, wedle których Microsoft może zmierzać ku zmianie modelu biznesowego "okienek". Wygląda na to, że tak rzeczywiście może się stać.

Deskmodder dokonał dokładnej analizy pliku konfiguracyjnego INI kompilacji kanału Canary systemu Windows 11. Wyniki tego badania są absolutnie zaskakujące. Wpisy tam znajdujące się sugerują, że Microsoft eksperymentuje z modelem subskrypcyjnym w kontekście nowej wersji systemu Windows, która "być może" zostanie nazwana Windows 12. Bez powodu takie "dodatki" raczej nie pojawiają się w wersjach przeznaczonych do testów i wiele wskazuje na to, że Windows 12 może wystartować również jako produkt oferowany w modelu subskrypcyjnym.

Reklama

Wpisy w narzędzi WinMerge wskazują na to, że subskrypcje zostaną podzielone na dwa typy: jeden, który przewiduje rozliczenie per urządzenie i na drugi, który przewiduje rozliczenie per użytkownik. To oczywiście przywołuje na myśl rynek biznesowy i realia, jakie panują w firmach. Pytanie tylko, czy w przypadku rynku konsumenckiego Microsoft zaproponuje coś podobnego, a jeżeli tak - to na jakich zasadach.

Od dłuższego czasu pojawiają się mniej lub bardziej przekonujące przecieki wskazujące na to, że Microsoft aktywnie pracuje nad następcą Windows 11. Natomiast wprowadzenie funkcji AI takich jak Copilot do wersji zapoznawczej systemu Windows 11 spotkało się z mieszanymi reakcjami społeczności. To było do przewidzenia, że Microsoft zachowa się w taki właśnie sposób: pieniądze zainwestowane w OpenAI nie mogły się zmarnować, a Windows 11 może być całkiem wdzięcznym "miejscem", w którym wielu użytkowników zapozna się z możliwościami AI.

Oprócz tego, Microsoft raczej postawi na przeniesienie większej części Windows do chmury. Wcześniej informowaliśmy także o specjalnym wariancie Windows 12, który miałby działać w modelu "web first" - przede wszystkim po to, aby zawalczyć z ChromeOS o rynek edukacyjny (tu szczególnie, jak chodzi o rynek amerykański - ale nie tylko).

Przyszłość systemu Windows jawi się jako bardziej oparta na chmurze, subskrypcjach i oczywiście na sztucznej inteligencji. To w żaden sposób nas nie szokuje - od lat oczekuje się tego, że model biznesowy Windows pójdzie w kierunku subskrypcji - tak, jak stało się to chociażby w Office'em. Windows jako usługa, jako subskrypcja - o tym wszystkim mówi się już od lat. Pytanie, czy Microsoft jest już na to gotowy i co istotne - czy gotowi na to są także użytkownicy.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama