Windows

Windows 11 Moment 4 trafi do nas 26 września. Sprawdź jak go zainstalować wcześniej

Jakub Szczęsny
Windows 11 Moment 4 trafi do nas 26 września. Sprawdź jak go zainstalować wcześniej
Reklama

Najnowsza aktualizacja systemu Windows 11, nieoficjalnie zwana "Moment 4" jest już na ostatniej prostej. Oficjalne wydanie tej długo oczekiwanej funkcji odbędzie się 26 września 2023 roku. Niemniej jednak, dla tych, którzy nie mogą doczekać się nowych funkcji, istnieją sposoby na jej wcześniejsze zainstalowanie.

Microsoft narzucił sobie całkiem konkretną "roadmapę" dostarczania uaktualniania Moment 4 dla komputerów z Windows 11. 23 września uaktualnienie trafiło do testerów systemu Windows w kanale Release Preview. To był ostatni etap testów przed jej publicznym wydaniem. 26 września natomiast ma nastąpić swego rodzaju sprawdzian. Windows 11 Moment 4 od tej chwili będzie dostępny jako opcjonalna aktualizacja w kanale stabilnym. Aby zainstalować aktualizację, wystarczy wtedy przejść do Windows Update i przejść do aktualizacji opcjonalnych.

Reklama

10 października Moment 4 będzie już częścią październikowego "Patch Tuesday" dla wszystkich użytkowników systemu Windows 11, którzy nie zmodyfikowali ustawień Windows Update.

Jak zaktualizować Windows 11 do Moment 4 wcześniej?

Jeżeli nie chcesz czekać do 26 września (tak, jak ja) - otwórz Ustawienia, a następnie wybierz Windows Update > Niejawny program testów systemu Windows.

Kliknij "Rozpocznij" i połącz swoje konto Microsoft lub zaloguj się do niego, jeśli korzystasz z profilu lokalnego.

Wybierz ostatnią opcję, naciśnij kontynuuj i uruchom ponownie komputer. Następnie włącz raz jeszcze Windows Update i naciśnij "Sprawdź aktualizacje". Poczekaj, aż system pobierze i zainstaluje Windows 11 Moment 4 Update.

Musisz jednak o czymś pamiętać

Niewydane jeszcze dla wszystkich uaktualnienia mogę mieć w sobie mniejsze lub większe błędy. Jeżeli chcesz mieć pewność, że korzystasz z możliwie najbardziej stabilnego OS-u, nie implementuj tak aktualizacji nowych wersji Windows przynajmniej na "produkcyjnych" maszynach - czyli takich, od których zależy większość Twojej pracy. Natomiast, jeżeli dysponujesz maszyną, która może stanowić sama w sobie urządzenie, w którym zapoznasz się z nowymi funkcjami Windows przed ich oficjalnym wydaniem - śmiało instaluj. Naprawdę warto zapoznać się z tym, co szykuje dla nas Microsoft przed tym, gdy ostatecznie trafi to do naszych pecetów. Ja już instaluję! Pamiętajcie jednak, że nie odpowiadamy za żadne szkody, które powstały w wyniku instalacji wersji testowych Windows - zachęcamy do tego jedynie entuzjastów i co więcej, zalecamy robienie tego głównie na tych maszynach, które nie są urządzeniami, na których opieramy naszą codzienną pracę.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama