Netflix

Wiemy jak Netflix będzie walczył ze współdzieleniem kont. Kody weryfikacyjne to nie wszystko?

Kamil Świtalski
Wiemy jak Netflix będzie walczył ze współdzieleniem kont. Kody weryfikacyjne to nie wszystko?
109

O tym że zbliża się koniec bezproblemowego współdzielenia kont na Netflix wiemy nie od dziś. Teraz pojawiają się jednak informacje dotyczące tego, jak serwis planuje podejść do tego drażliwego tematu.

Zagęszcza się atmosfera wokół współdzielenia kont na Netfliksie. Kilka tygodni temu dowiedzieliśmy się, że już niebawem firma będzie chciała wzmocnić ochronę w temacie współdzielenia kont w serwisie. Chodzi, rzecz jasna, o pieniądze — mówiąc wprost, ogromne kwoty przeciekające im przez palce przez to, że z jednego konta korzysta kilka, a czasem nawet kilkanaście, osób. I o ile jeszcze kilka lat temu w swoich social mediach gigant serwował wpisy wspierające takie praktyki, o tyle kiedy słupki w Excelu przestały się zgadzać — firma by zadowolić inwestorów musiała podjąć jakieś kroki, by uszczelnić system. Przygotowania do zmian w systemie trwają od kilku dobrych miesięcy. Zaczęło się od niewinnych testów w kilku krajach, które zakładały wymóg dopłaty do współdzielenia konta, jeżeli użytkownicy ze sobą nie mieszkają. Później firma przedstawiła oficjalne narzędzie do migracji profili. Ale kto, kiedy, jak, dlaczego i na jakich zasadach miałby dopłacać — wciąż pozostawało tajemnicą.

Polecamy na GeekWeek: Reklamy na Netflix są dla zarządu, dla Polaków jest droższy pakiet

Konieczność logowania do "domowej" sieci wi-fi — to ona ma pomóc w walce ze współdzieleniem kont

Przez ostatnie tygodnie trwała dyskusja o tym, w jaki sposób Netflix będzie faktycznie chciał walczyć z użytkownikami którzy współdzielą konto. Jedną z odpowiedzi która padała były kody weryfikacyjne, którymi regularnie obsługa portalu będzie sprawdzać czy loguje się właściciel konta lub ktoś z jego bliskich. Ale sposób ten wydaje się co najmniej dyskusyjny że względu na to, jak prosty jest do obejścia — wystarczy przecież automatyczne przekierowanie takich wiadomości do kilku innych użytkowników, opcjonalnie założenie współdzielonej pośród grona użytkowników skrzynki e-mail. Teraz amerykańska strona pomocy w serwisie (która pojawiła się i zniknęła, ale wciąż można ją podejrzeć dzięki uprzejmości Archive.org) daje nam nieco więcej informacji na temat potencjalnych planów serwisu.

Oglądaj Netflix podczas podróży lub z innej lokalizacji
Jeśli podróżujesz lub mieszkasz między różnymi miejscami, możesz nadal korzystać z serwisu Netflix. Jeśli przez dłuższy czas przebywasz poza głównym miejscem zamieszkania, Twoje urządzenie może zostać zablokowane przed oglądaniem serwisu Netflix. Możesz poprosić o tymczasowy kod dostępu, aby kontynuować oglądanie.

A plany te związane mają być z weryfikacją  "mieszkańców" za pośrednictwem logowania do domowej sieci WiFi. To właśnie w ten sposób Netflix miałby potencjalnie kontrolować temat współdzielenia konta i blokowania urządzeń, które nie skorzystają z niej co najmniej raz w miesiącu. I faktycznie może okazać się to dla użytkowników kłopotliwe, bo to już znacznie trudniejsze do przeskoczenia przeszkody niż kody weryfikacyjne. O ile jednak ze smartfonami, tabletami czy nawet laptopami nie stanowi to większego problemu gdy mieszkamy nieopodal, o tyle z telewizorem sprawa robi się jednak bardziej kłopotliwa. Rozwiązaniem mogłaby być przystawka do TV, ale jakby nie patrzeć — to wciąż sporo zachodu.

Jak Netflix wykrywa urządzenia w ramach lokalizacji podstawowej
Używamy informacji takich jak adresy IP, identyfikatory urządzeń i aktywność konta, aby określić, czy urządzenie zalogowane na Twoim koncie jest połączone z Twoją lokalizacją podstawową.

Na tę chwilę nie wiemy jeszcze, czy będzie to faktyczna odpowiedź Netfliksa na współdzielenie kont. Nie można wykluczyć, że firma zaserwuje więcej ograniczeń i dodatkowych zabezpieczeń, ale nawet te… rodzą potencjalny szereg nowych problemów. Zwłaszcza dla tych, którzy regularnie podróżują na dłużej. Albo korzystają w domu z rozmaitych VPNów — i to niekoniecznie by mieć dostęp do innych treści. Niektórzy robią to z troski o swoją prywatność. Jedno jest pewne — takie ruchy ze strony serwisu nawet dla osób które nie współdzielą konta mogą okazać się dość uciążliwe…

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu