Wielkość to nie wszystko - liczy się też grubość

Jednym z motywów przewodnich w segmencie smartfonów będzie w tym roku powiększanie tych urządzeń. Huawei zaprezentowało już sprzęt wyposażony w ponad 6-calowy wyświetlacz i zapewne doczeka się on konkurencji. Wielu producentów pochwaliło się też (lub zapowiedziało) modelami o 5-calowym ekranie. Na samym powiększaniu świat się jednak nie kończy – nadal modne jest również "odchudzanie". Ile milimetrów grubości liczy sobie teraz najcieńszy smartfon na świecie?

Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta – ZTE zaprezentowało np. najcieńszy smartfon, ale wśród 5-calowców. Sprytne zagranie - spodziewam się, że niedługo inni pójdą tym śladem i rozpocznie się wyścig na parametry w poszczególnych klasach smartfonów (i nie chodzi tu już tylko o półkę cenową). Wspomniany model to ZTE Grand S, o którym kiedyś już wspominaliśmy na AW. Teraz dowiedzieliśmy się, co dokładnie przygotowała dla klientów chińska korporacja.

Smartfon otrzymał m.in. rzeczony 5-calowy ekran (1920x1080 pikseli, a więc Full HD), czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 Pro o taktowaniu 1.7 GHz, aparat 13 Mpix (moduł z autofocusem, diodą doświetlającą LED oraz możliwością nagrywania wideo w jakości Full HD). Do tego dochodzi 2 GB pamięci RAM, 32 GB pamięci wbudowanej (możliwość rozbudowy za pośrednictwem czytnika kart microSD) i moduł LTE. Całość współpracuje z platformą Android 4.1 Jelly Bean. Owa grubość warta podkreślenia, wynosi zaledwie 6,9 mm – faktycznie jest to niezłe osiągnięcie, ale chyba idzie w parze z pewnym poważnym niedociągnięciem. Nie rozumiem, jak ZTE mogło wpakować do tego urządzenia baterię o pojemności zaledwie 1780 mAh.

Sprzęt ma trafić na rynek w wielu wariantach kolorystycznych i ponoć będzie dostępny w bardzo atrakcyjnej cenie. Póki co jednak nie wiadomo zbyt wiele w kwestii wprowadzenia go do sprzedaży (podobno jeszcze w tym kwartale pojawi się w Chinach). Jeżeli producent szybko i sprawnie udostępni słuchawkę w wielu krajach i zaoferuje potencjalnym klientom niezłą cenę, to spodziewam się, że zainteresowanie może być całkiem spore. Choć ta bateria poważnie psuje ogólne wrażenie.

ZTE zaprezentowało najcieńszy 5-calowy smartfon, natomiast Alcatel postanowił pójść krok dalej i zaprezentował najcieńszy model w ogóle. Urządzenie Alcatel Idol Ultra ma zaledwie 6,45 mm grubości i pewnie przez jakiś czas (krótki, ale zawsze) producent będzie się mógł pochwalić jego tytułem najcieńszego smartfonu na świecie. Słuchawka współpracuje z platformą Android Jelly Bean i została wyposażona m.in. w 4,7-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości HD, dwurdzeniowy procesor o taktowaniu 1.2 GHz i kamerę 8 Mpix z możliwością nagrywania wideo w jakości 1080p.

Alcatel przywiózł do Las Vegas całą linię smartfonów (One Touch), a w jej skład wchodzi jeszcze m.in. model Idol (już bez Ultra). Jest on bardzo zbliżony do swojego "kuzyna" pod względem parametrów. Co ciekawe, odznacza się niższą wagą (zaledwie 110 g) przy większych rozmiarach. Kolejny produkt z tej rodziny to One Touch Scribe HD. Wyposażono go w czterordzeniowy procesor MediaTek MT6589, 5-calowy ekran HD, moduł LTE i aparat 8 Mpix (do tego platforma Jelly Bean). Jest i model budżetowy (a nawet kilka): One Touch X'Pop, S'Pop, M’Pop oraz T'Pop. Nie będę się już zagłębiał w ich specyfikacje – wiadomo, czego mniej więcej można się spodziewać.

Producent nie sprecyzował, ile trzeba będzie zapłacić za poszczególne modele (w przypadku najcieńszego smartfonu wspomina się o 450 dolarach), ani w jakich krajach będą one dostępne, ale sprzedaż rusza ponoć już niedługo. Choć oferta jest całkiem ciekawa (a z pewnością dość obszerna), to zastanawiam się, czy ktoś zainwestuje w te słuchawki? Firma, która jakoś nie jest kojarzona ze smartfonami, zamierza nagle zaskoczyć ludzi pakietem urządzeń (często bardzo do siebie zbliżonych pod względem parametrów) i przebić się do świadomości masowego klienta. Zadanie dość karkołomne i nie jestem przekonany do tej strategii. Ale kto wie – może w tym szaleństwie jest metoda…

Na koniec produkt firmy Pantech – producent nie chwali się w tym przypadku żadnym "naj", ale warto wspomnieć o modelu Discover, bo Pantech raczej nie jest kojarzony w naszym kraju, a często prezentuje bardzo ciekawe smartfony. Słuchawka Discover doczekała się np. 4,8-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 1280x720 pikseli, dwurdzeniowego procesora o taktowaniu 1.5 GHz oraz 1 GB pamięci RAM i 16 GB pamięci wbudowanej (jest czytnik kart microSD). Potencjalni użytkownicy (model znajdzie się w ofercie operatora AT&T) mogą liczyć na dwa aparaty (główny 12 Mpix i przedni 2 Mpix), akumulator o pojemności 2100 mAh, moduł NFC i system Android ICS. Warto wspomnieć też o całkiem ciekawym designie. Ogólnie rzecz ujmując - jest ciekawie.

Źródła zdjęć: androidandme.com