Gry

Wiedźmin 4 - wszystko, co wiemy. CD Projekt RED szykuje prawdziwą bombę?

Kacper Cembrowski
Wiedźmin 4 - wszystko, co wiemy. CD Projekt RED szykuje prawdziwą bombę?
Reklama

CD Projekt Red nie zwalnia tempa i szykuje prawdziwą rewelację — nadchodzi kolejna odsłona Wiedźmina. Czego możemy spodziewać się po nadchodzącym projekcie?

Tekst pierwotnie ukazał się 2 czerwca 2024. Przypominamy go z uwagi na aktualizację i duże zainteresowanie tematem.

Reklama

Tekst aktualizowano 14 listopada 2024.

Wiedźmin 4 został oficjalnie zapowiedziany w 2022 roku

W marcu 2022 roku CD Projekt Red podzielił się informacją, na którą czekali wszyscy — nowa odsłona Wiedźmina oficjalnie powstaje. Redzi podkreślają, że była to pierwsza oficjalna zapowiedź nowej gry z serii Wiedźmin od wydania Wiedźmin 3: Dziki Gon w 2015 roku. Trzecia odsłona przygód Geralta zgarnęła łącznie ponad 250 tytułów gry roku i doczekała się dwóch fabularnych DLC o podtytułach Serca z Kamienia oraz Krew i Wino.

Wiemy również, że nie jest to jedyna gra z tego uniwersum — CD Projekt RED zapowiedziało, że pracuje nad kilkoma projektami osadzonymi w świecie opartym na książkach Andrzeja Sapkowskiego. Jednym z nich jest remake pierwszej odsłony, o czym więcej możecie przeczytać tutaj. Drugim jest Sirius, za który odpowiada bostońskie studio The Molasses Flood — nie jest wiadome, czym ta gra właściwie ma być, chociaż najwięcej doniesień sugerowało, że będzie to sieciowa gra w uniwersum Wiedźmina. Trzecią produkcją jest Wiedźmin 4, który ma rozpocząć nową trylogię.

Wiedźmin 4 będzie działać na nowym silniku — Unreal Engine 5. CD Projekt RED rozpoczyna współpracę z Epic Games

Wiedźmin 4, lub też Project Polaris, będzie opracowywany na nowym silniku. Polskie studio zapowiedziało, że przejdzie na Unreal Engine 5 w ramach wieloletniego partnerstwa strategicznego z Epic Games. Od czasu premiery Wiedźmina 2: Zabójcy Królów w 2011 roku, CD Projekt Red używał wyłącznie własnego silnika REDengine do tworzenia swoich gier. Ta nowa współpraca z firmą Epic obejmuje nie tylko licencjonowanie, ale także rozwój techniczny Unreal Engine 5 oraz potencjalne przyszłe wersje Unreal Engine w szczególnych przypadkach. Deweloperzy z CD Projekt Red będą współpracować z deweloperami z Epic Games, a głównym celem będzie pomoc w dostosowaniu silnika do gier z otwartym światem — i pierwszą taką grą będzie właśnie nowy Wiedźmin.

Źródło: CD Projekt Red

Jak firmy podchodzą do tej współpracy?

W oficjalnym ogłoszeniu CD Projekt Red możemy znaleźć wypowiedź Pawła Zawodnego, dyrektora ds. technologii:

Jednym z kluczowych filarów RED 2.0 — transformacji, którą obecnie przechodzi studio — jest większy nacisk na technologię i właśnie to działanie leży u podstaw naszej współpracy z Epic Games. Naszym celem nie było po prostu pozyskanie licencji na silnik; razem z naszymi partnerami widzimy tę współpracę jako pierwszy krok w długiej i owocnej współpracy. W przypadku wcześniejszych gier studia, rozwój i przygotowanie REDengine pod dany tytuł wymagało znacznych zasobów i nakładu pracy. Dlatego niezwykle ważne było dla nas, aby w przypadku kolejnej gry CD PROJEKT RED wyznaczyć kierunek technologiczny tak szybko, jak to możliwe. Współpraca, którą nawiązaliśmy podniesie efektywność w procesie produkcji, a także jej przewidywalność. Jednocześnie dzięki niej otrzymamy dostęp do narzędzi do tworzenia gier z najwyżej półki. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć jakie niesamowite przygody uda nam się stworzyć w Unreal Engine 5!

Źródło: CD Projekt Red

Swoje stanowisko zajął także Tim Sweeney, założyciel i dyrektor generalny Epic Games:

Reklama

Przy tworzeniu Unreal Engine 5 jednym z naszych celów było umożliwienie zespołom deweloperskim tworzenia dynamicznych otwartych światów łączących niespotykaną dotychczas skalę i jakość oprawy graficznej. Cieszymy się, że możemy współpracować z CD PROJEKT RED i wspólnie przesuwać granice tego, co możliwe jest w dziedzinach rozgrywki i opowiadania historii w grach. Wierzymy, że na naszych działaniach skorzysta na przestrzeni kolejnych lat cała społeczność twórców gier.

Prace nad Wiedźminem 4 już trwają! Kiedy gra będzie miała swoją premierę?

CD Projekt jakiś czas temu ogłosiło, że rozpoczęło research dotyczący nowego projektu w zeszłym roku, a preprodukcja rozpoczęła się w pierwszym kwartale 2022. To jest szczególnie istotna kwestia i jeden z najważniejszych kroków podczas tworzenia gry — w żadnym wypadku jednak nie oznacza, że możemy szybko spodziewać się premiery.

Reklama
Źródło: CD Projekt Red

Data wydania nowego Wiedźmina nie została w żaden sposób zapowiedziana przez CDPR, lecz zdecydowanie nie ma sensu nastawiać się na premierę w ciągu najbliższych miesięcy. W tej chwili w stworzenie Wiedźmina 4 zaangażowanych jest ponad 100 programistów, a studio jest „naprawdę zadowolone” z projektu.

Czy Geralt powróci w Wiedźminie 4? Kto będzie głównym bohaterem?

CD Projekt RED do tej pory nie ogłosiło, kto będzie głównym bohaterem Wiedźmina 4. Niemal pewne jednak jest to, że Geralt odejdzie na emeryturę — co sugeruje chociażby grafika promująca „rozpoczęcie nowej sagi” w wiedźmińskim świecie, gdzie medalion wiedźmiński jest inny od tego kojarzonego z Geraltem.

Dotychczasowe plotki sugerują dwa rozwiązania — albo główną bohaterką będzie uwielbiana przez fanów Ciri (zresztą na takie rozwiązanie liczy mnóstwo osób) lub będzie to RPG z kreatorem postaci, gdzie sam stworzy własnego bohatera, który podbije wiedźmiński świat.

AKTUALIZACJA: Wiedźmin 4 powstanie, nic się nie zmienia

Mnóstwo graczy nie może się doczekać kontynuacji gier w uniwersum stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego, nawet pomimo tego, że premiera Polaris jest bardzo daleko. Adam Kiciński, prezes CD Projekt, uspokaja graczy w następujący sposób:

Polaris (Wiedźmin), Orion (Cyberpunk) czy Hadar (nowa franczyza) to tylko niektóre z projektów, które w przyszłości rozwiną portfolio naszego studia. Istotną częścią naszej strategii jest zachodzący aktualnie proces transformacji prowadzący do głębokich, wewnętrznych zmian, który to uważamy za klucz do tworzenia wysokiej jakości gier bez opóźnień i crunchu.

Reklama

Wygląda więc na to, że gra pojawi się dokładnie tak, jak planowano — celem CD Projektu jest brak opóźnień (z których znany zrobił się Cyberpunk) i zrezygnowanie z crunchu, co jest jak najbardziej dobrą informacją. O jakość produkcji nie musimy się szczególnie obawiać, co potwierdziliśmy, mając okazję sprawdzić nadchodzące DLC do Cyberpunka 2077.

AKTUALIZACJA: Wiedźmin 4 bez problemów na premierę?

Colin Walder, dyrektor techniczny w CD Projekt Red z ponad 15-letnim doświadczeniem w branży gier wideo, zabrał ostatnio głos w sprawie premiery Cyberpunka na konferencji Inven Game. Walder ma doświadczenie nie tylko przy największych hitach CD Projektu, czyli Wiedźmin 3: Dziki Gon i Cyberpunk 2077, ale również pracował przy ostatnich dwóch największych grach Rockstar Games, czyli Red Dead Redemption 2 i Grand Theft Auto 5. Walder mówił:

To nasze podejście, sposób, w jaki pracowaliśmy nad produkcją, tworzenie wersji demonstracyjnych i przechodzenie w kierunku zwinnego sposobu myślenia i przepływu pracy — chodzi o to, abyśmy od samego początku byli na bieżąco z pewnymi rzeczami. Weźmy na przykład konsole; musimy się upewnić, że działają od samego początku. W przypadku naszego następnego projektu, Polaris (pierwsza część nowej trylogii gier z serii Wiedźmin CDPR — przyp. red.) uruchamiamy już nasze dema i wewnętrzne recenzje konsoli od samego początku. […] To krok, który zrobiliśmy dopiero później w rozwoju Cyberpunka.

Premiera Cyberpunka miała wpływ na pracowników CD Projektu

Walder przyznał również, że pracownicy firmy ciężko przeżyli premierę Cyberpunka 2077:

Jeśli chodzi o inne narzędzia czy strategie utrzymania nastrojów po premierze, zwłaszcza po trudnościach, przed którymi stanęliśmy, było to rzeczywiście wyzwanie. Najważniejsze było przyznanie się do tego, co się stało. Musieliśmy przyznać, że wynik nie był taki, na jaki liczyliśmy i że byliśmy zdeterminowani, aby coś zmienić.

Walder podsumował to, mówiąc, że zespół musi teraz „wykazać zaangażowanie” w kwestii tej zmiany, mówiąc, że „czyny są głośniejsze niż słowa”. Wygląda więc na to, że Wiedźmin 4 będzie dopracowany w dniu premiery i Redzi nie powtórzą swojego błędu.

AKTUALIZACJA: CD Projekt RED nie planuje korzystać ze sztucznej inteligencji przy Wiedźminie 4

CD Projekt Red planuje w tym roku znacznie skupić się na produkcji Wiedźmina 4, jednak pomimo wielkich planów firma niespecjalnie chce korzystać z programów opartych na sztucznej inteligencji — zamiast tego woli korzystać z umiejętności swoich pracowników. CDPR planuje zatrudnić „około 400” osób do pracy nad kontynuacją za kilka miesięcy. Adam Badowski w rozmowie z Forbes zdradził, że do połowy roku ma nad Wiedźminem 4 pracować kilkaset osób, a AI nie będzie decydujące w procesie tworzenia produkcji. Warto jednak zaznaczyć, że polski deweloper utworzył zespół, który miał sprawdzić, w jaki sposób można zastosować tę technologię w swojej pracy — mimo to CD Projekt nie postrzega jej jako zastępstwa dla swoich pracowników:

Chcielibyśmy, aby do połowy roku nad projektem pracowało około 400 osób. […] Uważamy, że sztuczna inteligencja to coś, co może pomóc ulepszyć pewne procesy w produkcji gier, ale nie zastąpi ludzi.

AKTUALIZACJA: Odważne deklaracje CD Projekt Red. Wiedźmin 4 to ma być nowy rozdział

Michał Nowakowski, Joint Chief Executive Officer w CD Projekt Red, podczas ostatniej sesji pytań i odpowiedzi z inwestorami, która odbyła się po ogłoszeniu wyników finansowych, poruszył kilka wątków — potwierdził między innymi, że zespół pracujący przy Cyberpunku 2077 zmniejszył się po wydaniu ostatniej aktualizacji. Rozmowa jednak w końcu zeszła na nowego Wiedźmina; i chociaż dyrektor generalny nie zdradził wielu szczegółów, to uchylił rąbka tajemnicy. Zgodnie z jego deklaracjami, Project Polaris ma znacznie różnić się od tego, co widzieliśmy w Wiedźminie 3: Dziki Gon — i chociaż ostatnie przygody Geralta stały się globalnym sukcesem i już są uznawane za kultowe, to polski deweloper nie chce osiadać na laurach i stworzyć coś całkowicie nowego. Podczas spotkania padły następujące słowa:

Jeśli mówimy o ryzyku związanym z wprowadzaniem do gier nowych, innowacyjnych pomysłów, to cóż — każda nowa gra jest na swój sposób kreatywnym ryzykiem. W przypadku nowego Wiedźmina chcemy jednak przesuwać kolejne granice i odkrywać nowe rozwiązania, czyli coś, czego jeszcze do tej pory nie robiliśmy. Wiem, że to dosyć ogólne stwierdzenie, ale na razie nie mogę wchodzić w szczegóły. Chcę po prostu powiedzieć, że nie powinniście oczekiwać tu Wiedźmina 3 w nowych szatach. Oczywiście opieramy się na tym, co było wcześniej i na tym, czego się nauczyliśmy, ale dodamy nowe elementy rozgrywki i nowe mechaniki, których nie widzieliście w naszych poprzednich grach. […] Powiedziałbym, że tworzenie takich rzeczy zawsze wiąże się z ryzykiem. To nie jest wyłącznie proste powtarzanie tego, co już zrobiono wcześniej.

Kiedy będzie premiera Wiedźmina 4? Na to pytanie nie znamy jeszcze odpowiedzi

Nowakowski nie chciał nic powiedzieć o domniemanej dacie premiery gry, twierdząc, że jest to część kampanii marketingowej. Nie jest jednak tajemnicą, że nowego Wiedźmina nie należy szybko się spodziewać. Tym bardziej, że CD Projekt RED zapowiedziało, że pracuje nad kilkoma projektami osadzonymi w świecie opartym na książkach Andrzeja Sapkowskiego.

AKTUALIZACJA: Świetne wyniki CD Projekt Red. Polskie studio ma powody do radości

Polski deweloper zaprezentował oczywiście wyniki za I kwartał 2024 roku. Pierwsze trzy miesiące tego roku przyniosły polskiej firmie zysk na poziomie 100 milionów złotych, co jest doskonałym wynikiem, a przy okazji wzrostem, mając na uwadze ten sam okres w zeszłym roku, kiedy to CD Projekt Red miał zysk na poziomie 69,4 mln. Nie będzie zaskoczeniem, jeśli napiszę, że główną gwiazdą omawianego okresu był Cyberpunk 2077 z rozszerzeniem fabularnym Widmo Wolności. Przygody V wraz z DLC z Edrisem Elbą odpowiadały za 186 milionów złotych sprzedaży. Dla porównania, w tym samym okresie w zeszłym roku było to 131 milionów PLN.

Niesamowity jest również fakt, że Wiedźmin 3: Dziki Gon cały czas się sprzedaje. Niemal 10-letnia produkcja (tak, najnowsze przygody Geralta miały swoją premierę w 2015 roku) nadal przynosi zyski. Co jasne, są one coraz mniejsze, ale sumka dalej może pozytywnie zaskakiwać. Dziki Gon wraz z dodatkami, czyli Serca z kamienia oraz Krew i wino, pozwolił uzyskać CD Projektowi w pierwszym kwartale tego roku 28,2 mln złotych. Dla porównania, w zeszłym roku w tym samym okresie było to 48,1 mln PLN. Przejdźmy jednak do tego, co bez dwóch zdań ciekawi dużo więcej graczy. Mianowicie, co właśnie z samymi grami?

Pełne siły na Wiedźmina 4 — to już nie są żarty! Do tego koniec rozwoju Cyberpunka 2077

Na wykresie przygotowanym przez CD Projekt Red możemy zauważyć, że zaszły pewne zmiany w firmie i nikt już nie pracuje nad Cyberpunkiem 2077. To co prawda była bardzo mała ekipa — 29 lutego tego roku w produkcji grzebało jeszcze zaledwie 17 osób — lecz teraz wsparcie dla gry osadzonej w Night City oficjalnie dobiegło końca.

To paradoksalnie są naprawdę dobre informacje — dzięki temu zwiększyła się ekipa, która pracuje nad nowym Wiedźminem. W tej chwili jest to 407 osób i jest to zdecydowanie największy projekt obecnie w CDPR; na pierwszy rzut oka widać, że jest to oczko w głowie polskiego dewelopera. Co więcej, dostaliśmy informację, że już w tym roku Wiedźmin 4 ma wyjść z fazy przedprodukcyjnej i wkroczyć do pełnej produkcji. Nowy Wiedźmin nadchodzi i nie ma już co do tego żadnych wątpliwości.

Nowy Cyberpunk, nowe IP i jeszcze inny Wiedźmin

Drugim największym projektem CD Projekt Red w tej chwili jest Orion, nad którym pracuje 56 osób. To może być największa niespodzianka, gdyż Orion to… nowy Cyberpunk. Na razie nie wiemy wiele o projekcie; może to być kontynuacja, może to być spin-off, może to być całkowicie inna historia, ale osadzona w tym samym uniwersum. Jest to jednak dość ekscytujące i dobrze widzieć, że polski deweloper faktycznie nie porzuca tego IP.

Źródło: CD Projekt Red

Później w kolejce zajmuje miejsce Sirius, czyli kolejna gra z uniwersum wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego, za którą odpowiada bostońskie studio The Molasses Flood — nie jest wiadome, czym ta gra właściwie ma być, chociaż najwięcej doniesień sugerowało, że będzie to sieciowa gra w uniwersum Wiedźmina. Nad produkcją obecnie pracuje 39 osób. Dalej znajduje się już tylko Hadar (20 osób), czyli całkowicie nowa franczyza, o której nie wiemy absolutnie nic.

Do tego 96 osób pracuje nad usługami studia, a 13 osób grzebie w innych projektach. CD Projekt Red zatrudnia więc w tej chwili 630 deweloperów. Nie ma wątpliwości, że jest kilka zaskoczeń, ale najważniejsze jest to, że Wiedźmin 4 oficjalnie nadchodzi.

Postępy w pracach nad Wiedźminem 4

Od oficjalnej zapowiedzi w 2022 roku prace nad Wiedźminem 4, znanym również jako projekt Polaris, znacząco posunęły się do przodu. W sierpniu 2024 roku CD Projekt RED ogłosiło, że gra zbliża się do zakończenia fazy preprodukcji i wkrótce wejdzie w pełną produkcję. Nad tytułem pracuje już ponad 410 deweloperów, co podkreśla, jak ogromny jest to projekt dla polskiego studia.

Pierwsze informacje o postaciach w Wiedźminie 4

W listopadzie 2024 roku fani serii mogli po raz pierwszy zapoznać się z postacią Branko, która pojawi się w Wiedźminie 4. W rolę tę wcieli się brytyjski aktor Jake Lampert, znany z występów w serialu „Andor”. Szczegóły dotyczące fabularnej roli Branko wciąż owiane są tajemnicą, co jeszcze bardziej podsyca zainteresowanie grą.

Unreal Engine 5 i nowa jakość otwartego świata

CD Projekt RED, wspólnie z Epic Games, intensywnie pracuje nad dostosowaniem Unreal Engine 5 do potrzeb otwartych światów. Nowy silnik ma zagwarantować nie tylko doskonałą jakość oprawy graficznej, ale także usprawnić proces produkcji. Deweloperzy chwalą współpracę, która pozwala na implementację innowacyjnych rozwiązań w mechanikach rozgrywki.

Świetne wyniki finansowe CD Projekt RED

Pierwsza połowa 2024 roku okazała się niezwykle udana dla CD Projekt RED. Studio odnotowało zysk netto na poziomie 170 milionów złotych, co oznacza wzrost o 88% względem tego samego okresu w roku poprzednim. Główne źródło sukcesu to sprzedaż „Cyberpunka 2077” i dodatku „Widmo Wolności”, ale Wiedźmin 3: Dziki Gon również wciąż generuje przychody, mimo upływu lat od premiery.

Kiedy premiera Wiedźmina 4?

Chociaż dokładna data premiery Wiedźmina 4 wciąż pozostaje tajemnicą, CD Projekt RED zapowiada, że faza preprodukcji zakończy się jeszcze w tym roku. Przejście do pełnej produkcji wskazuje, że gra zadebiutuje najwcześniej pod koniec 2026 roku. Twórcy obiecują jednak, że oczekiwanie będzie tego warte.

Wiedźmin 4: Nowa saga i przełomowe zmiany

Wiedźmin 4 ma zapoczątkować nową sagę w uniwersum stworzonym przez Andrzeja Sapkowskiego. CD Projekt RED podkreśla, że gracze nie powinni oczekiwać „Wiedźmina 3 w nowych szatach”. Studio pracuje nad wprowadzeniem nowych mechanik i elementów rozgrywki, które odróżnią Polaris od wcześniejszych odsłon serii. Dzięki temu nowa gra ma być czymś więcej niż kontynuacją – ma otworzyć zupełnie nowy rozdział w historii Wiedźmina.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama