Twórcy WhatsApp aktualizują komunikator o funkcję, która pozwoli w szybki sposób wyszukać wiadomości, aby nic nam nie uciekło. Mała rzecz, ale zmienia wszystko i sprawia, że z aplikacji korzystać się będzie znacznie wygodniej.
Na początku września ubiegłego roku pisaliśmy, że w wersji beta aplikacji WhatsApp na Androida pojawiła się ciekawa opcja – filtrowanie wiadomości. Na górze pojawiły się osobne "zakładki", dzięki którym użytkownicy mogli w wygodny sposób przełączać się między nieprzeczytanymi wiadomościami, rozmowami prywatnymi i biznesowymi. Jednak jak funkcja była testowana, tak nigdy nie została wprowadzona do pełnej wersji komunikatora. Choć użytkownicy mogą korzystać filtrów zaglądając do paska wyszukiwania, twórcy aplikacji postanowili powrócić do pomysłu testowanego w zeszłym roku – jednak w nieco odmienionej formie.
Polecamy na Geekweek: Sztuczna inteligencja i ewangelizacja. Kościół widzi potencjał w AI
Filtry czatów w WhatsApp. Wygodne przeglądanie wiadomości i czatów
Na początek w WhatsApp pojawią się trzy filtry, ale z komunikatów zamieszczonych przez twórców można wnioskować, że w przyszłości pojawią się nowe. W pierwszej kolejności użytkownicy aplikacji w wersji na Androida i iOS skorzystają z następujących typów filtrów:
- Wszystkie – to domyślny widok, w którym wyświetlane są wszystkie wiadomości na WhatsApp.
- Nieprzeczytane - filtr, który docenią osoby chcące sprawdzić, w których konwersacjach mają nieprzeczytane wiadomości lub które czaty i społeczności wymagają nadrobienie zaległości. Filtr ten pokazuje wiadomości, które zostały oznaczone jako nieprzeczytane lub które nie zostały jeszcze otwarte, dzięki czemu można je przeczytać w szybki i wygodny sposób.
- Grupy – filtr, na który czekali członkowie różnych grup i społeczności zrzeszonych na WhatsApp. Dzięki niemu wszystkie czaty grupowe będą uporządkowane w jednym miejscu i łatwo będzie można odszukać te ulubione, niezależnie od tego, czy jest to cotygodniowa rodzinna pogawędka przy obiedzie, czy planowanie wakacji. Co ważne, filtr ten pokazuje również podgrupy społeczności.
Standardowo, aktualizacja odbywa się po stronie serwera, więc nie wszyscy bedą mogli skorzystać z filtrów w tym samym momencie. Twórcy mają jednak nadzieję, że nowa funkcja trafi do wszystkich użytkowników w najbliższych tygodniach – warto zaglądać do aplikacji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu