Komunikatory

WhatsApp podsłuchuje kiedy nie powinien. Niepokojące wieści

Błażej Wojciechowski
WhatsApp podsłuchuje kiedy nie powinien. Niepokojące wieści
Reklama

Niepokojące wieści o WhatsApp na Androidzie. Tamtejsza aplikacja losowo korzysta z dostępu do mikrofonu...

WhatsApp jest jednym z najpopularniejszych komunikatorów na świecie. Platforma, należąca od wielu lat do Meta, może poszczycić się ogromną bazą użytkowników. Od jakiegoś czasu jednak regularnie jesteśmy świadkami mniejszych lub większych wpadek. Z tych większych warto przypomnieć masowe kasowanie kont po tym, jak siłą chciano do gardeł wcisnąć nam nowy regulamin.

Reklama

Najnowsza historia również nie jest zbyt wesoła. Użytkownicy zaczęli skarżyć się na to, że WhatsApp korzysta z mikrofonu znacznie częściej, niż wymagałaby tego sytuacja. Nawet gdy nie uruchamiali aplikacji, ta chciała dostępu do jednego z najbardziej wrażliwych modułów w urządzeniu — mikrofonu. Co sygnalizowała to zielona kropka w systemie. Trwa to co najmniej kilku tygodni. A biorąc pod uwagę popularność platformy, raczej nikogo nie powinno dziwić że padło pytanie: o co chodzi?

WhatsApp ze stałym dostepem do mikrofonu. Twórcy zrzucają winę na Androida

Foad Dabiri zauważył problem na swoim Pixelu 7 Pro. Dostępu do mikrofonu aplikacja potrzebowała nawet w chwili, gdy nawet nie korzystał on aktywnie ze smartfona bo... spał. Natomiast jak wynika z raportów innych użytkowników — nie jest on odosobniony w temacie. I problem pojawia się również na innych modelach smartfonów z Androidem. A co najgorsze? Na tę chwilę nikt nie recepty, która pozwoliłaby się z tym problemem uporać. Poza systemowym odebraniem dostępu aplikacji WhatsApp do mikrofonu.

Twórcy komunikatora jednak nie pozostali obojętni i zabrali głos w temacie. W ich opinii, wina leży nie po ich stronie, a... po stronie systemu. Tak, oczy was nie mylą, zrzucili winę na Androida:

Czy są powody do obaw? I tak - i nie. O problemie zrobiło się głośno, można zatem spokojnie założyć że kwestią najbliższych tygodni jest sprawa uporania się z problemem. Nie mówimy o żadnej niszowej aplikacji, a jednym z najpopularniejszych komunikatorów. Jeżeli więc sprawa leży po stronie systemu, to zakładam że Google zrobi co w ich mocy, by pomóc to rozwiązać

Z drugiej jednak strony — no jeden z komunikatorów bez wyraźnego powodu, losowo korzysta z mikrofonu w losowych sytuacjach. I to mimo wszystko powinno jednak budzić obawy.

Grafika: Depositphotos.com

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama