Seriale

"WHAT IF..." pokaże multiwersum Marvela. Będą nie lada niespodzianki

Konrad Kozłowski
"WHAT IF..." pokaże multiwersum Marvela. Będą nie lada niespodzianki
Reklama

Przed nami arcyciekawa premiera Marvela, bo na Disney+ zadebiutuje serial "What if...". Będzie on częścią kanonu i ma on pokazać jak działa multiwersum.

Niedawno wyczekiwaliśmy debiutu pierwszego serialu Marvela na Disney+, a teraz na platformie panuje wręcz bogactwo takich treści. Gigant się nie zatrzymuje i po zamknięciu sezonu "Lokiego" zaserwuje nam coś zupełnie innego niż do tej pory. "What if..." jest animowaną antologią, która nie będzie przedstawiać solowych losów żadnego ze znanych bohaterów, lecz przywróci na małe ekrany wiele znanych twarzy.

Reklama

Kogo zobaczymy w "What if..."?

Wśród nich nie zabraknie Iron Mana, Dr Strange'a, Thora czy Nicka Fury'ego. Do swoich ról powrócą aktorzy, których znamy z filmów i seriali, a więc ponownie usłyszymy m. in. Toma Hiddlestona jako Lokiego, Jeffa Goldbluma jako Grandmastera, Paula Rudda jak Ant-Mana czy Marka Ruffalo jako Hulka. Nie zabraknie obecności Chadwicka Bosemana w roli T'Challi, dla którego było to jedno z ostatnich działań.

Do pewnego momentu wiedzieliśmy jedynie, że przedstawiane historie będą alternatywny wersjami znanych nam wydarzeń. Stroje superbohaterów miały założyć inne postacie, a niektóre pojedynki miały zakończyć się zupełnie inaczej. Tytułowe pytanie "Co jeśli..." wydawało się naprawdę intrygującym konceptem, bo mogło być bardzo ciekawym spojrzeniem na to, jak wyglądałoby uniwersum, gdybyśmy pozwolili w nim trochę namieszać. Wygląda jednak na to, że musimy przygotować się na nie lada niespodziankę, bo "What if..." nie będzie oderwaną od uniwersum produkcją, lecz jej integralną częścią, ale na specjalnych zasadach.

"What if..." to część kanonu Marvela. Serial pokaże multiwersum

Główny scenarzysta serialu AC Bradley w rozmowie z redakcją amerykańskiego IGN zdradził, że animacja będzie należeć do kinowego uniwersum Marvela i wprowadzi tak zwane multiwersum. Wszystko co zobaczymy będzie więc częścią znanego nam kanonu, a na wprowadzenie multiwersum nie będziemy musieli czekać do filmów ze Spider-Manem czy Doktorem Strange'em, lecz otrzymamy je już teraz.

Najbardziej wyczekiwanym elementem jest bowiem właśnie trzecia część Spider-Mana: No Way Home, w której mamy zobaczyć także Toby'ego Maguire'a oraz Andrew Garfielda wcielających się w swoje wersje Peterów Parkerów. Taki zabieg sprawiłby, że filmy z nimi stałyby się częścią multiwersum, a Marvel z pewnością myśli także o przyszłości, w której uda się wprowadzi także odzyskane wraz z zakupem FOX-a postacie jak Deadpool oraz X-Menów. Co ciekawe, podobny zwrot akcji szykuje DC, które postanowiło sięgnąć po Batmanów Michaela Keatona oraz Bena Afflecka w nadchodzącym filmie o Flashu.

"What if..." - zwiastuny i data premiery

Premiera "What if..." odbędzie się 11 sierpnia na Disney+, a pierwszy sezon będzie liczył 9 odcinków. Disney nie udostępnia od razu całego sezonu, lecz kolejne odcinki będą pojawiać się w cotygodniowych odstępach. To oznacza, że finał sezonu nastąpi w październiku. Trochę wcześnie, ale warto pamiętać, że niedługo później, bo w listopadzie doczekamy się kolejnego serialu Marvela, czyli "Hawkeye".

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama