Komputery i laptopy

Western Digital twierdzi, że 3 lata to dużo dla dysku HDD w NAS, to kpina?

Kamil Pieczonka
Western Digital twierdzi, że 3 lata to dużo dla dysku HDD w NAS, to kpina?
Reklama

Czy dysk, który ma 5 lat gwarancji, może być do wymiany już po 3 latach? Okazuje się, że tak, a sugeruje to sam ich producent - firma Western Digital. Czy to planowane postarzanie produktu, chęć zwiększenia sprzedaży, czy po prostu głupota?

Western Digital nie wierzy w swoje dyski

Posiadacze serwerów NAS firmy Synology, mogą korzystać z rozwiązania Western Digital Device Analytics (WDDA), czyli takiego bardziej zaawansowanego systemy SMART, który monitoruje pracę dysków twardych. I wielu z nich właśnie to robi, bo dyski WD Red/Red Pro są bardzo popularne wśród posiadaczy domowych serwerów danych, zostały przecież stworzone do pracy 24/7, a w wersji Pro mają nawet 5 lat gwarancji. Dlatego wielu użytkowników takich serwerów jest w szoku, gdy zobaczyło ostatnio w swoich urządzeniach ostrzeżenia dotyczące kondycji dysku. Okazuje się, że według WDDA, dysk który pracował więcej niż 3 lata czyli 26 280 godzin, powinien być już obserwowany, a producent sugeruje aby go wymienić.

Reklama

Tak, ja wiem, że dyski HDD w ostatnim czasie nie sprzedają się najlepiej. SSD przejęły znaczną część rynku i technologia HDD przechodzi powoli do lamusa, przynajmniej w domowych zastosowaniach. Ale nie słyszałem jeszcze aby jakiś producent sugerował wymianę swojego dysku na nowy tylko z powodu czasu przez jaki taki dysk pracuje. Tym bardziej, że podobno dotyczy to właśnie modeli WD Red, Red Pro oraz Purple, które teoretycznie są stworzone do pracy ciągłej. Jak już wspominałem, model Pro ma też 5 lat gwarancji, więc dlaczego producent sugeruje jego wymianę przed jej upływem? Niestety Western Digital nie odpowiedziało na te pytania postawione przez portal ArsTechnica.

Stary dobry dysk, to działa

Faktem jest, że nowoczesne dyski HDD korzystają z rozwiązań, które mogą wpływać na trwałość. Western Digital ma zresztą niechlubną historię z mieszaniem różnych technologii zapisu danych na talerzach (CMR i SMR) w tych samych seriach dysków, bez stosownej informacji. Odbijało się to na wydajności i wywołało spore poruszenie wśród użytkowników. Czy sugerowanie wymiany dysku po 3 latach ma zwiększyć sprzedaż? Obawiam się, że odniesie to odwrotny skutek i teraz wielu użytkowników zacznie spoglądać w stronę konkurencyjnych firm. Szkoda, bo WD potrafi robić dobre dyski, a przykładem niech będzie jeden z moich dysków WD Red o pojemności 2 TB, który ma na koncie już ponad 75 000 godzin ciągłej pracy (blisko 9 lat) i ciągle działa bez zarzutu.

Afera z komunikatem wysyłanym przez WDDA będzie pewnie miała swój ciąg dalszy, ale nadal czekamy na komentarz producenta. Ciekawy jestem uzasadnienia, choć podejrzewam, że będzie w nim sporo o dbaniu o bezpieczeństwo danych użytkowników i wysokie standardy komunikacji. Obawiam się tylko, że ten standardy nie wszystkim przypadną do gustu. Problemu nie mają za to posiadacze serwerów danych innych producentów, QNAP np. nie obsługuje jeszcze WDDA ;-).

źródło: ArsTechnica

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama