Ciekawe strony

4,5 tys. zarejestrowanych użytkowników w polskim serwisie, w którym to oni opłacają dziennikarzy

Grzegorz Ułan
4,5 tys. zarejestrowanych użytkowników w polskim serwisie, w którym to oni opłacają dziennikarzy
31

Przyznam, że ominęła mnie premiera tego serwisu, też przez inne polskie media internetowe nie przeszła zbyt hucznie. A dziwne, bo temat jest gorący.

Przekonaliśmy się o tym po publikacji na łamach Antyweb artykułu: Kto ma płacić za dobre dziennikarstwo? Bo za złe płacimy wszyscy, który powstał w odpowiedzi na tekst Macieja: Dziennikarstwo przeżywa kryzys. Powinniśmy je ratować, ale kto za to zapłaci…?

Webnalist.com wystartował dwa miesiące temu i do dziś odnotował 4,5 tys. zarejestrowanych użytkowników. Ta liczba niewiele mówi, ale spójrzmy na to z innej strony, zachęcić taką grupę ludzi do rejestracji w serwisie, który jasno pokazuje, że tu się płaci za czytanie - to już robi wrażenie. Zwłaszcza w polskich warunkach, gdzie panuje przekonanie, że internecie wszystko powinno być za darmo. Oczywiście można powiedzieć, że zachętą jest początkowe 11 tekstów za darmo, ale ci ludzie wracają codziennie po kolejne, już płatne.

Jest więc grupa użytkowników w sieci, którym zależy na dobrych treściach i chcą sami za nie płacić, zwłaszcza, że serwis komunikuje wyraźnie zasadę wynagradzania.

Większość tekstów kosztuje kilkanaście groszy, z czego 70% to wynagrodzenie autora, reszta trafia do serwisu, który pełni rolę wydawcy - ma normalnie funkcjonującą redakcję, która wspomaga autorów (obecnie 40 współpracujących dziennikarzy i pisarzy) i razem pracuje z nimi nad tekstami. Rozumiem też, że weryfikują publikowane treści.

Warto też nadmienić, że serwis gwarantuje jakość zwrotem pieniędzy dla użytkowników, których nie usatysfakcjonował zakupiony tekst. A taka sytuacja zdarzyła się ledwie kilka razy w ciągu tych dwóch miesięcy.

Codziennie wraca na serwis po kilka tysięcy użytkowników, podejrzewam, że nie są to jeszcze wejścia z Google, ale normalne odwiedziny po adresie strony. To powinno napawać twórców serwisu nadzieją, że te liczby będą naturalnie rosły. Wszystko oczywiście zależy od jakości treści. Ale to już oczywista oczywistość i twórcy serwisu mają to zapewne na uwadze.

Źródło: Press.pl

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu