W ramach promocji piątej wersji HTML, organizacja World Wide Web Consortium (W3C) postanowiło zaprezentować oficjalne logo standardu. Lwia część inter...
Adopcja wszystkich, nowych standardów nigdy nie jest błyskawiczna. Procesy tego typu, zawsze wymagają czasu. Akcje informacyjne i promocyjne, zawsze mogą jednak posłużyć do przyśpieszenia wspomnianej adopcji. Mam jednak pewne wątpliwości co do przyjętej przez W3C metody.
Otóż wspomniane już logo, nie ma żadnej mocy sprawczej. Nie jest ani żadnym elementem systemu walidacji stron powstałych w nowej technologii. Każdy może je sobie zamieścić na swoim blogu lub stronie, tak jak ja robię poniżej. Po co więc W3C ogłasza pojawienie się oficjalnego symbolu HTML 5?
Żeby sprzedać kilka koszulek napalonym koderom? Koszulki z nowym logo dostępne są w sklepie organizacji. Ok, poważnie nie posądzam dużego, międzynarodowego stowarzyszenia o próbę nabijania sobie kiesy. Ciężko jednak nie odnieść wrażenia, że W3C idzie po linii najmniejszego oporu.
W dzisiejszych czasach, adopcja nowego standardu nie musi trwać kilkanaście lat. Szczególnie widoczne jest to w przypadku HTML 5, gdzie dla użytkownika koszt jest zerowy (wymiana przeglądarki), a dla dewelopera minimalny (ewentualny udział w konferencjach i szkoleniach).
Dlatego też W3C mogła zbudować całą kampanię promocyjną, której centralnym elementem byłoby nowe logo. Najwyraźniej, na logo jednak się skończyło (przynajmniej na razie).
Jak oceniacie symbol przyszłości internetu?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu