W Spotify kupić teraz można już bilety na koncerty

O tym że Spotify lubi nowe projekty chyba nikogo przekonywać nie trzeba. Usługa startowała jako serwis ze streamingiem muzyki, ale przez lata dorobiła się też szeregu nowych funkcji. Możemy za jej pośrednictwem nie tylko śledzić trasy koncertowe ulubionych artystów, ale także kupować płyty i gadżety. A teraz doczekaliśmy się także Spotify Tickets — osobnego serwisu, który zajmuje się sprzedażą biletów na koncerty. Póki co wyłącznie w Stanach Zjednoczonych, ale kto wie — może to będzie początek kolejnej przygody platformy i niebawem zakupimy je wygodnie również i u nas?

Tym bardziej, że dystrybucją nie zajmują się tak całkowicie sami — a ich nowa platforma oparta jest o współpracę z dużymi partnerami. Wśród nich znalazły się Ticketmaster, Eventbrite oraz See Tickets, zaś na stronie pomocy czytamy, że Spotify jest niejako pośrerdnikiem w całym procesie zakupowym:

Sprzedajemy bilety w imieniu osób trzecich, które mogą obejmować obiekty, promotorów wydarzeń, fankluby i artystów (każdy z nich to "Partner Wydarzenia"), jako ich ujawniony agent sprzedaży biletów.

W przypadku każdego Wydarzenia, odpowiedni Partner Wydarzenia jest odpowiedzialny przed Tobą za to Wydarzenie. nie będziemy kontrolować dostępności biletów ani zapasów magazynowych. Kupując Bilet (zgodnie z definicją poniżej) na Wydarzenie, Użytkownik składa ofertę zakupu Biletu(ów) i zawiera wiążącą umowę z Partnerem Wydarzenia. Spotify akceptuje Twoją ofertę, jako agent w imieniu Partnera imprezy, dopiero po otrzymaniu opisanej poniżej wiadomości e-mail z potwierdzeniem. W przypadku zakupu Biletu na wydarzenie zlokalizowane w Stanach Zjednoczonych, będziemy przetwarzać transakcję płatniczą w imieniu Partnera wydarzenia.

Aby skorzystać z opcji zakupów na nowej platformie Spotify, niezbędne jest posiadanie konta w usłudze. Ale też trudno mi sobie wyobrazić, by ktokolwiek bez niego próbował tej sztuczki - tu całość ma polegać na wygodzie i bezproblemowym działaniu.

Czytaj dalej poniżej

Jeszcze więcej muzyki w Spotify. Nie będziecie już musieli robić playlist ze znajomymi Krzysztof Rojek

Włączasz Spotify, a tam "Jaka to melodia". Po jednej nutce poproszę… Kacper Cembrowski