Ekran początkowy w iPhonie nie zmienił się od bardzo dawna (nie biorąc pod uwagę widżetów). Te same ikony, to samo ustawienie. Okazuje się jednak, że iOS pozawala na daleko idące modyfikacje, które sprawiają, że ikony aplikacji i gier mogą być animowane.
W iOS odnaleziono ciekawą funkcję. Czy Apple pozwoli z niej korzystać twórcom aplikacji?
Animowane ikony w iOS już są dostępne – przynajmniej dla części aplikacji systemowych. Animacje znajdziemy w apkach Zegar i Kalendarz (choć w przypadku tej drugiej trudno mówić o animacjach jeśli zmienia się tylko tekst). Z tego rozwiązania nie mogą korzystać deweloperzy udostępniający swoje aplikacje w App Store. Od dłuższego czasu mogą jednak oferować użytkownikom opcje zmiany ikony w ustawieniach aplikacji. Korzysta z tego coraz więcej twórców, a taki zabieg pozwala na jeszcze większą personalizację iPhone'a. Jednak najnowsze odkrycie jednego z dociekliwych deweloperów sprawia, że iPhone potencjalnie może obsługiwać animowane ikony – o ile Apple się na to zgodzi.
Jak informuje serwis 9to5Mac, Bryce Bostwick znalazł ciekawy sposób na obejście ograniczeń nakładanych przez Apple związanych z API umożliwiającym zmianę domyślnej ikony aplikacji. Szczegóły związane z tym, jak udało mu się sprawić, że niektóre z aplikacji oferują ruchome ikony opisał na swoim blogu. Wystarczy prosta sztuczka. Sprawić, by ikona aplikacji zmieniała się tak szybko, by sprawiała wrażenie animowanej.
Jeśli zmieniasz obraz wystarczająco często, możesz stworzyć iluzję ruchomego obrazu – bez niespodzianek – ale jeśli korzystałeś z tego API wcześniej, będziesz wiedział, że jest w tym coś więcej.
– czytamy we wpisie. Jednak by móc skorzystać z tych rozwiązań potrzebne są odpowiednie umiejętności i sposób opisany na linkowanej powyżej stronie raczej nie zachęci do korzystania.
Animowane ikony w iOS? Apple na to pewnie nie pozwoli
Nie da się jednak ukryć, że to ciekawe rozwiązanie, z którego Apple powinno skorzystać. Czy jest to zapowiedź dalszych zmian, jakie pojawią się w iOS 18? Wczoraj informowaliśmy, że Apple ma oddać w ręce użytkowników (i zapewne deweloperów) nowe narzędzia pozwalające jeszcze bardziej personalizować ekran początkowy iPhone'a. Choć mowa była przede wszystkim o możliwości zmiany kolorystyki ikony, niewykluczone, że zmiany pójdą nieco dalej i na ekranie będzie więcej animowanych ikonek. Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się już za kilkanaście dni.
To właśnie na zbliżającym się WWDC, które odbędzie się w dniach 10-14 czerwca, Apple zaprezentuje najnowsze wersje systemów operacyjnych dla swoich urządzeń: iOS 18, iPadOS 18, macOS 15, tvOS 18, watchOS 11, czy visionOS 2. Wydarzenie zapowiada się naprawdę interesująco, tym bardziej, że aktualizacje przynieść mają daleko idące zmiany, także te związane z wykorzystaniem Sztucznej Inteligencji. Apple ma mieć już podpisaną umowę z Open AI, które dostarczy do iOS swoich rozwiązań i które jeszcze bardziej rozszerzą możliwości systemu dla smartfonów.
W przypadku animowanych ikon mamy raczej do czynienia z ciekawostką, z której raczej deweloperzy nie będą mogli skorzystać – przynajmniej na ten moment. Apple zapewne nie będzie chciało, by mogli oni w pełni sięgać po wbudowane w system API wykorzystywane do zmiany ikon bez ingerencji użytkownika. Nie da się jednak ukryć, że to dość ciekawe odkrycie, które (jeśli w jakikolwiek sposób okaże się przydatne) odczaruje nieco nudny już wygląd ekranu początkowego w iPhonie.
Warto jednak poczekać na to, co Apple zaproponuje na wspomnianym wyżej WWDC. Macie jakieś listy życzeń, co do tego, co powinno pojawić się w iOS 18, iPadOS 18 lub innym systemie? Dajcie znać w komentarzu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu