"Venom" był jednym z lepszych filmów Marvela od Sony, dlatego wobec kontynuacji były spore nadzieje. Po średnio udanej części drugiej nadchodzi trzecia odsłona. Sporo o niej wiemy.
"Madame Web" nie zniechęca Sony i nie wpływa wyraźnie na działania studia w obszarze filmów z wykorzystaniem bohaterów Marvela. Nie słyszeliśmy, by po premierze zapadały nowe decyzje lub były podważane wcześniejsze, dlatego jesteśmy trochę zdziwieni, że na tę chwilę nic poważnego nie dzieje się w szeregach Sony. Czy nauczki, w postaci odbioru "Morbiusa" i "Madame Web" rzeczywiście nie wpłynęły w żaden sposób na kolejne kroki? Jeżeli tak się dzieje, to jeszcze nic o tym nie wiemy, za to coraz więcej dowiadujemy się na temat nadchodzącej trzeciej części "Venoma".
"Venom" był pierwszym filmem w tak zwanym "Sony's Spider-Man Universe", który początkowo nie był łączony z MCU, ale późniejsze wskazówki (głównie w scenach po napisach) miały nam dać do zrozumienia, że pewne połączenie istnieje. Wprowadzenie multiwersum do MCU otworzyło furtkę, by tworzyć luźne nawiązania pomiędzy produkcjami i Sony z tego skrzętnie korzystało. Co ciekawe, niektórzy aktorzy nie są nawet świadomi tego, w jakim celu tworzono te powiązania. Jednym z nich jest Michael Keaton, który nie potrafi wytłumaczyć sceny po napisach z "Morbiusa", gdzie wystąpił jako Vulture.
Czy Venom trafi do MCU? Czy Peter Parker/Spider-Man spotka Venoma?
Nigdy później MCU i SSU nie skorzystało z tego pomostu, więc możemy tylko gdybać, że takie zabiegi będą regularnie dokonywane tylko po to, by podkręcić zainteresowanie filmami Sony, które najwyraźniej nie mają większych szans na solidne i konkretne powiązania z MCU. Wiele spodziewano się po "Venomie 2", ponieważ tytułowa postać jest nierozerwalnie łączona ze Spider-Manem w komiksach czy animacjach. Do takiego spotkania w aktorskiej wersji MCU oraz SSU jeszcze nie doszło i nic nie wskazuje, by miało się to zmienić w przyszłości. Transfer postaci Toma Hardy'ego na chwilę do świata Petera Parkera nic nie zmienił.
Nie bądźmy jednak naiwni - coraz więcej osób spodziewa się, że bohaterowie spotkają się chociaż przelotnie w "Venom 3". Nowy film nadchodzi wielkimi krokami i chyba każdy ma nadzieję, że twórcy najnowszej odsłony wyciągnęli wnioski po tym, jak odebrany został "Venom 2". Więcej, głośniej, brutalniej to nie jest sposób na prowadzenie tej serii i Woody Harrelson nie zdołał uratować tego filmu, starając się jak mógł uwiarygodnić swoją postać. Efekty były jednak mizerne pod każdym względem i nawet humor, który był jednym z filarów jedynki, nie był w stanie poprawić sytuacji "Venoma 2".
Venom 3 - tytuł i data premiery
Trzeci film zatytułowany "Venom: The Last Dance" może być ostatnim w serii, jak sugeruje tytuł. Przypomnijmy, że Venoma widzieliśmy po raz ostatni w scenie dodatkowej w "Spider-Man: Bez drogi do domu", a w grudniu 2023 roku mówiono, że film prawdopodobnie połączy na stałe MCU i SSU, ale obecnie się o tym nie wspomina. Wiemy natomiast, że premiera filmu została zaplanowana na 25 października 2024 roku, a w obsadzie poza Tomem Hardym są Juno Temple, Chiwetel Ejiofor oraz Clark Backo. Kelly Marcel odpowiada za reżyserię oraz napisała scenariusz na podstawie historii opracowanej wraz z Tomem Hardym.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu