Apple

Użytkownicy masakrują ten produkt Apple. Nie kupuj go, to strata pieniędzy

Kamil Świtalski
Użytkownicy masakrują ten produkt Apple. Nie kupuj go, to strata pieniędzy
Reklama

Użytkownicy nowych akcesoriów Apple są rozczarowani. Pierwsze doniesienia na ich temat były w 100% celne. Po czasie jest tylko gorzej.

Apple ma opinię firmy, której zawsze wszystko się udaje. Każdy produkt, nawet ten wątpliwej jakości, firma ma być w stanie zamienić w kurę znoszącą złote jajka, a użytkownicy rzekomo mają jej bronić do upadłego. I nie ważne co by się nie działo: będą twierdzić, że jest dobrze. Zresztą dobrym przykładem takiego zachowania byli fanboje, którzy mimo licznych wad Apple Vision Pro usprawiedliwiali produkt na wszelkie możliwe sposoby.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Oppo Air Glass 3. Nowe okulary XR z AI pokazane na MWC 2024

Są jednak takie rzeczy, których usprawiedliwić się nie da. Albo przynajmniej jest to niezwykle trudne. I wśród nich bez wątpienia znalazły się akcesoria pokryte tkaniną FineWoven, która w ubiegłym roku zastąpiła naturalną skórę w portfolio giganta.

Miażdżące opinie o akcesoriach FineWoven Apple. To po prostu słaby produkt

Pierwsze głosy dotyczące tego, że coś w temacie akcesoriów nie poszło najlepiej pojawiły się tuż po premierze iPhone 15 (Pro). Wiele akcesoriów użytkownicy otrzymali jeszcze przed premierą samych smartfonów i... zdecydowali się je zwrócić do sklepów. Powód? Rozczarowanie produktem, który łatwo się rysował, był nietrwały, zachowywał ślady i... generalnie rzecz ujmując: nie spełniał pokładanych w nim oczekiwań. A już na pewno nie mógł pretendować do bycia następcą skórzanych etui.

Niespełna pół roku po premierze, temat wciąż jest żywy. A opinie jeszcze tłumniej wyrażane i jeszcze bardziej miażdżące. O ile bowiem na starcie użytkownicy zauważali że to nie jest najwyższy jakościowo produkt, o tyle po kilku miesiącach codziennego użytkowania wypada on jeszcze gorzej. Porysowany, porozrywany, poniszczony. I nie chodzi tu o żadne ekstremalne testy, a codzienne użytkowanie. Tak etui ma wyglądać po miesiącu od zakupu:

Ale jeżeli ktoś myśli że to pojedynczy przypadek wynikający z nieszanowania akcesorium, to spokojnie — nic z tych rzeczy. W odpowiedzi na ankietę Johna Grubera pojawiło się wiele fotografii ukazujących jak fatalnie wypada  ono w praktyce. Zaś zwycięską odpowiedzią w ankiecie było, że te etui to prostu śmieć.

Gorzej niż tandeta z Aliexpress

Myślę że nie będzie ani odrobiny przesady w powiedzeniu, że akcesoria te wypadają gorzej niż najtańsze na rynku etui które można zamówić z chińskich sklepów. Daleko im do bycia najlepszymi produktami na rynku, ale bez wątpienia są one w stanie przetrwać więcej i prezentować się znacznie lepiej. Z jednej strony rozumiem i doceniam zmiany poczynione przez Apple na rzecz środowiska.

Z drugiej jednak strony: jako klient czułbym rozgoryczenie i rozczarowanie produktem, który kosztuje krocie (etui i portfele MagSafe to koszt 349 zł, pasek do Apple Watch: 749 zł) i jakościowo wypada... po prostu fatalnie. Ani nie chroni, ani nie wygląda. I jeżeli ktoś na starcie miał jakiekolwiek wątpliwości odnośnie tego, że produkt ten nie jest żadnym rynkowym objawieniem, to teraz już chyba nie ma ku temu żadnych wątpliwości.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama