W ostatnim programie Uwaga (TVN) tematem głównym był internet i to co młodzi ludzie robią dostając w swoje ręce możliwość publikowania na żywo swoich ...
Cały program oparty był głównie na nagraniach pochodzące z serwisu fotka.tv, który prowadzony jest wiadomo przez kogo. Z zasłoniętą twarzą niemal jak kryminalista "właściciel serwisu" opowiada o tym, że nie jest w stanie kontrolować tego co robią młodzi przed kamerą. Do tego mroczna zapowiedź "dla właściciela portalu to kolejny biznes" i właściwie wszystko jasne. Mamy sensację, ofiary i tego kto na tym zarabia.
Oto cały program:
Mimo iż program miał jak to zwykle bywa charakter sensacyjny i nastawiony był głównie na dużą oglądalność to jednak problem, którego dotyka moim zdaniem jest istotny. Powstaje bowiem pytanie kto jest za taki stan rzeczy odpowiedzialny?
Twórcy serwisów umożliwiających publikowanie na żywo obscenicznych scen? Rodzice którzy nie mają kompletnie pojęcia co robią ich dzieci? Państwo, które nie umie poradzić sobie z internetem, nie wie czy należy go kontrolować czy też edukować społeczeństwo?
W efekcie więc mamy częściowe zdziczenie i młodzież która poczuła że w internecie nie obowiązują dokładnie żadne zasady ani ograniczenia. Można wszystko, bez konsekwencji, bez odpowiedzialności.
Rozumiem więc dlaczego Rafał nie chciał ujawnić swojej twarzy w kontekście tego tematu. Z jednej strony był to bowiem materiał nastawiony jedynie na to aby wzbudzać emocje i sensacje a on pokazany był w zdecydowanie negatywnym świetle. Z drugiej strony chyba każdy chciałby zarabiać (i być kojarzonym) na czymś innym niż wulgarna młodzież która swoje show w internecie zaczyna od gołych cycków a kończy na o wiele ostrzejszych scenach.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu