Od ośmiu lat Audioteka rozbudowuje swój asortyment i infrastrukturę rozszerzając działalność na kolejne rynki. Dziś wyrasta na prawdziwego lidera w swojej kategorii, a świętując 8-lecie przygotowała fantastyczną promocję dla wszystkich fanów audiobooków. Uwierzcie mi, jest w czym wybierać.
Większość katalogu Audioteki została znacznie przeceniona - przeważa kwota w wysokości 17 złotych, choć obecne są drobne wyjątki, czyli przypadki w których niemożliwe było osiągnięcie tak znaczącej obniżki lub nie uzyskano zgody wydawcy. Nie będę ukrywał, że koszyk na cyfrowe zakupy udało mi się błyskawicznie napełnić - dodając nawet te tytuły, które nie były objęte promocją jeszcze kilkadziesiąt minut wcześniej. Gdy podpytałem Audiotekę na Twitterze o nieobecność w promocyjnej ofercie książek Dana Browna otrzymałem informację o wspominanym braku zainteresowania obniżką ze strony wydawcy, by niedługo później przeczytać, że sytuacja uległa zmianie - nie wiem co się stało, ale to fantastyczna wiadomość dla każdego.
Wśród pozycji ze znacznie obniżonymi cenami warto zwrócić uwagę na produkcje specjalne, czyli przygotowane z rozmachem słuchowiska: Ojciec Chrzestny czy Lśnienie. Już jakiś czas temu moją uwagę przykuły także wydania odcinkowe audiobooków, na przykład kryminał pt. Święty Chaos, który niczym serial czy podcast jest podzielony na mniejsze epizody. W rozmowie z założycielem i aktulnym CEO Audioteki, Marcinem Beme, nie omieszkałem zapytać właśnie o ten format i czy możemy spodziewać się więcej produkcji tego typu.
Zdecydowanie. Sam obserwujesz bliżej ode mnie to, co się dzieje jeśli chodzi o trendy technologiczne, które dotykają słuchania takie jak smart speakers, trend w słuchawkach bluetooth (Apple), VR, głosowi asystencietc. To wszystko napędza słuchanie i pociąga za soba powstawanie różnych nowych formatow treści.
Nie mogło zabraknąć też pytania o ulubiony tytuł w ofercie Audioteki.
Oj... jest masa super audiobooków i ten jeden jedyny najlepszy jest mi ciężko wskazać. Bardzo lubię serie o Achaji. Z synkiem wysłuchalem, nie bez przyjemności, "Magiczne drzewo" z milion razy. A z naszych super produkcji najcześciej wracałem do "Niezwyciężonego" S. Lema. Ale co najważiejsze, to wydaje mi się, że mamy na tyle szeroki katalog, że każdy znajdzie cos dal siebie i znajdzie swoje ulubione nagrania... czy to ze wzgeldu na tresc czy na wykonanie.
Za Marcinem i jego zespołem 8 lat pracy nad Audioteką, to kawał czasu, ale przecież przd nimi jeszcze mnóstwo pracy nad rozwojem usługi, dlatego z mojej strony padło także pytanie o plany na przyszłość.
Tak, to strasznie wielki kawał czasu i oczywiście na kolejne lata też mamy wizję. Co zabawne, ona prawie się nie zmienila od początku... chcemy dawać ludziom mozliwość lepszego wykorzystania czasu i de facto dawać im go więcej. W zeszłym miesiącu, tylko w Polsce i tylko przez nasze aplikacje na iOS-a i Androida, "daliśmy" ludziom ponad 20 milionów minut. Tyle czasu spędzili w naszych appkach słuchając...
Przewagą Audioteki nad pozostałymi sklepami z audiobookami, to zbudowany od podstaw ekosystem. Choć zdarza się, że w innych miejscach można znaleźć dane tytuły nieco taniej, to i tak w pierwszej kolejności myślę o wygodzie ich odsłuchu. Dzięki multiplatformowości i funkcji synchronizacji postępu w odtwarzaniu mogę bez przeszkód zmienić urządzenie i kontynuować słuchanie. W ostatnich wersjach aplikacji brakuje nawet rozróżnienia pomiędzy pobieraniem audiobooków a ich streamowaniem - zdaniem Marcina to zbyt techniczne dla użytkowników pojęcia, dlatego najważniejsze jest, by po dotknięciu ekranu po prostu przejść do słuchania. I to działa.
Urodzinowa promocja Audioteki potrwa do jutra, 24 listopada, do godziny 23:59.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
