"Technologią przyszłości" określano już wiele przedmiotów i choć dziś wiele z nich znajduje już się w naszych domach lub towarzyszy nam każdego dnia, to lista tych wynalazków nie staje się krótsza. Naprawdę ciekawie zaczyna się robić dopiero wtedy, gdy ktoś faktycznie bierze sprawy rozwijania ich w...
"Technologią przyszłości" określano już wiele przedmiotów i choć dziś wiele z nich znajduje już się w naszych domach lub towarzyszy nam każdego dnia, to lista tych wynalazków nie staje się krótsza. Naprawdę ciekawie zaczyna się robić dopiero wtedy, gdy ktoś faktycznie bierze sprawy rozwijania ich w swoje ręce - wtedy takie projekty jak przezroczysty telefon stają się faktem, a dotykowe i "smart" ubranie nie należy już do kategorii sci-fi.
Przezroczyste przedmioty od zawsze cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, nic więc dziwnego że gdy połączymy tą cechę z najnowszą technologią robi się jeszcze bardziej intrygująco. Zaprezentowany przez firmę Polytron Technologies prototyp przezroczystego smartfona nie wygląda co prawda zupełnie tak, jak na powyższej grafice, nie mniej jednak dostępna już technologia robi wrażenie. Wyświetlacz OLED rozwijany przez wspomnianą firmę tak naprawdę staje się przezroczysty dopiero w momencie popłynięcia prądu przez przejrzyste przewody, zaś w stanie wyłączenia przybiera on barwę białą.
Efekt przezroczystości psują nieco doskonale widoczne karta SD czy baterie, które w późniejszych wersjach urządzenia mają zostać zasłonięte przez ciemniejszą ramkę wokół ekranu. Same możliwości telefonu są jak na razie trywialne - jedyne co potrafi to odtwarzać krótki dźwięk i wyświetlić animację, zaś jego autorzy zapewniają że to dopiero początki, a już teraz trwają rozmowy z producentami smartfonów z całego świata.
Pytanie brzmi czy faktycznie zapotrzebowanie na taki gadżet istnieje? Zakładając, że jego cena nie będzie zbyt wygórowana, niektóre osoby mogą zdecydować się na jego zakup, uważam jednak że przezroczystość sama w sobie, jako najważniejszy element kampanii marketingowej to za mało.
Drugim projektem, który przykuł moją uwagę to posiadające funkcję zmiany barwy i dotykowy ekran ubranie. Firma Under Armour próbująca konkurować z marką Nike+ całkiem niedawno zaprezentowała swoją opaskę oraz mobilną aplikację (Armour39) pozwalającą śledzić nasze sportowe postępy. Gwoździem programu pt. "I Will" jest jednak wspomniany "strój", który jeszcze nie powstał... ale jego obecność w spocie reklamowym sugerować ma trwające już nad nim prace. Dlaczego więc o tym piszę? Powód jest prosty: w "boom" na "wearable technology" zaczynają się angażować prawdziwi giganci (Google, Apple), jednak ich propozycje to nadal ewolucja, a prawdopodobnie nie tylko ja liczę na rewolucję - a "smart t-shirt" z pewnością takową będzie.
Jak długo przyjdzie nam zaczekać na chwilę, w której takie produkty staną się ogólnodostępne? Zapewne nie stanie się to na przestrzeni dwóch czy trzech lat, ale patrząc na błyskawiczne tempo rozwoju technologii na przestrzeni ostatnich dwóch dekad, wierzę że doczekam się realizacji co najmniej jednego z nich.
Źródło: Mashable (1,2), źródła grafik: creativebits
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
