VOD

Twórcy zdradzają dlaczego najnowszy spin-off "Teorii wielkiego podrywu" będzie akurat o tych bohaterach

Kamil Świtalski
Twórcy zdradzają dlaczego najnowszy spin-off "Teorii wielkiego podrywu" będzie akurat o tych bohaterach
0

Jeszcze w tym roku na ekrany trafi "Georie & Mandy's First Marriage". Twórcy zdradzają dlaczego poświęcili nowy serial akurat tej parze bohaterów z uniwersum.

"Teoria wielkiego podrywu" była ogromnym hitem. Podobnie sprawy miały się z pierwszym spin-offem, czyli "Młodym Sheldonem". Po siedmiu sezonach serial właśnie schodzi z anteny, ale nie ma specjalnych powodów do smutku, bowiem fani uniwersum wciąż będą mogli w nim spędzić długie godziny. A wszystko to za sprawą kolejnego spin-offu. Tym razem poświęcony będzie on w całości starszemu rodzeństwu jednego z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów serialowych wszech czasów, a także jego małżonce.

Dlaczego nie Penny, Leonard i spółka? Twórcy zdradzają co stoi za wyborem Georiego i Mandy jako bohaterów najnowszego spin-offu

Na pierwszy rzut oka decyzja którą podjęli twórcy mogła wydać się dość... dyskusyjna. W końcu tak, to Sheldon był najbardziej wyróżniającą się postacią w uniwersum, ale też nie da się ukryć, że reszta również miała ogromny potencjał na podobne opowiedzenie ich historii. Teraz jednak producent serialu powiedział wprost skąd ten pomysł.

Myślę, że dla nas było to oglądanie Emily i Montany razem na ekranie. Mieli po prostu świetną chemię i fajnie się je oglądało. I po prostu wydawało się, że oglądanie ich iskry razem wydawało się ekscytujące i wydawało się zabawnym sposobem na dalsze opowiadanie historii w tym świecie. Ale nie, no wiesz. To było trudne, gdy Sheldon poszedł do college'u, co, jak wiemy, się zdarza. Wiesz, że trudno będzie zrobić serial z Młodym Sheldonem, gdy Sheldona tam nie ma, więc obserwowanie, jak Emily i Montana iskrzą razem i są tak zabawni, że oglądanie ich było naturalnym postępem.

Na tym jednak jeszcze nie koniec. Poza wyjątkową chemią, tym razem twórcy doceniają także wolność, jaką daje im zabieranie się za historię postaci, których konkretnego zakończenia jeszcze nie znamy. Jak wiadomo — w przypadku Sheldona to "Teoria wielkiego podrywu" mówiła nam jak potoczą się losy bohatera. Tutaj jest wiele niewiadomych, choć to nie jest tak, że twórcy mają kompletnie wolną rękę. Fani uniwersum nie kryli swojego niezadowolenia po tym, jak odważono się ruszyć jedną z kanonicznych rzeczy.

Świeżość przede wszystkim. Kiedy premiera "Georie & Mandy's First Marriage"?

Dobre sitcomy obronią się same — i w gruncie rzeczy sami bohaterowie czy ich kult... niewiele ma z tym wszystkim wspólnego. Idealnie widać było to na przykładzie "Przyjaciół". Kochały ich miliony, zaś spin-off "Joey" nie tylko zgarniał dość negatywne opinie, ale też nie utrzymał się na ekranie dłużej niż dwa sezony. Tutaj widać, że ekipa znacznie bardziej rozumie siłę jaką dysponują mając dostęp do tych bohaterów. Widzowie będą mogli śledzić dalsze losy postaci jeszcze tej jesieni. Premiera "Georie & Mandy's First Marriage" ma trafić na ekrany w jesiennej ramówce — ale dokładna data nie jest jeszcze znana.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu