Sztuczna Inteligencja

Twórcy Apex Legends w ogniu krytyki. Rozpoczęto bunt

Patryk Łobaza
Twórcy Apex Legends w ogniu krytyki. Rozpoczęto bunt
Reklama

Apex Legends jest jedną z najpopularniejszych strzelanek na rynku. Jednak ostatnio gra nie ma najlepszego okresu pod względem wizerunkowym.

Branża gier wideo znów znalazła się w centrum gorącej dyskusji, tym razem za sprawą kontrowersji związanych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji (AI) do zastępowania aktorów głosowych. Po niedawnych problemach w serii "Call of Duty", gdzie aktorzy głosowi zostali zastąpieni w odpowiedzi na ich żądania ochrony przed AI, podobna sytuacja dotknęła popularną grę Apex Legends, twór studia Respawn.

Reklama

Aktorzy głosowi poszli na noże

Pascale Chemin, francuska aktorka głosowa, która przez niemal sześć lat użyczała głosu postaci Wraith w "Apex Legends", opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym ujawniła, że wydawca gry zażądał od niej i 31 innych aktorów podpisania umowy zezwalającej na wykorzystanie ich głosów do celów generatywnej sztucznej inteligencji. Jak tłumaczyła Chemin, warunki umowy były nie do zaakceptowania, a odmowa podpisania oznaczała rezygnację z pracy nad projektem.

Nic dziwnego, że aktorzy w taki sposób podchodzą do sztucznej inteligencji. Zostaliby zaproszeni na jedną sesję, może drugą, albo i piątą, ale finalnie studio i tak by im za niedługo mogło powiedzieć "do widzenia". Po co płacić aktorom głosowym, jeżeli na podstawie ich głosu można wygenerować własne dialogi?

Chemin podkreśliła, że wszyscy aktorzy zaangażowani w projekt jednogłośnie odmówili podpisania umowy. Wysłali również zbiorowy list sprzeciwu do wydawcy, domagając się wprowadzenia klauzuli ochronnej w kontraktach, która zabezpieczyłaby ich głosy przed wykorzystaniem przez AI. „Jeśli nie zjednoczymy się teraz i nie doprowadzimy do wprowadzenia klauzuli chroniącej nasze głosy, nie uda nam się tego osiągnąć w przyszłości. To będzie katastrofa” – napisała aktorka.

Choć Chemin nie wymieniła bezpośrednio nazwy gry, kontekst wskazuje, że chodzi o "Apex Legends", która została wydana sześć lat temu. Wśród wymienionych przez nią aktorów znajdują się osoby odpowiedzialne za głosy innych postaci z tej produkcji.

Ta sytuacja to kolejny przykład rosnącego trendu w branży gier, gdzie wydawcy coraz częściej sięgają po sztuczną inteligencję, aby obniżyć koszty produkcji. Niestety, często odbywa się to kosztem aktorów głosowych, którzy tracą kontrolę nad swoim dorobkiem artystycznym.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama