Elon Musk prezentuje Grok 3. To najnowsza odsłona sztucznej inteligencji dostępnej na platformie X, którą zasila nowo powstałe centrum danych

Bitwa na najlepszą sztuczną inteligencję trwa w najlepsze. Każda firma oferująca swoje własne rozwiązanie ściga się w udostępnianiu nowych rozwiązań, które zawstydzają konkurencję. Choć przecięty użytkownik może się pogubić w gąszczu opcji, funkcji i zaawansowanych możliwości AI, nie przeszkadza to w prezentowaniu nowości, które zrozumieją tylko nieliczni. Tak jest w przypadku zaprezentowanego właśnie Groka 3 – czyli sztucznej inteligencji w wykonaniu Elena Muska i spółki, z której mogą korzystać użytkownicy platformy X (dawniej Twitter).
Nowy Grok zapewne jest odpowiedzią na ostatnie potyczki między Elonem Muskiem a Samem Altmanem. Kilkanaście dni temu w sieci zawrzało, gdy dowiedzieliśmy się o ofercie skierowanej do twórców OpenAI. Właściciel X miał stanąć na czele grupy inwestorów i złożył ofertę zakupu OpenAI za 97,4 miliarda dolarów. Firma odpowiedzialna za powstanie i rozwój ChatGPT, zdaniem Muska, powinna powrócić do swoich korzeni i pierwotnych celów jako organizacja non-profit i skoncentrowana na bezpieczeństwie. Marc Toberoff, prawnik miliardera, w oświadczeniu do szefostwa OpenAI wskazywał, że "nadszedł czas, aby OpenAI ponownie stało się siłą dobra, jaką kiedyś było".
OpenAI nie chce pieniędzy Muska. Miliarder musi rozwijać swoją AI na własną rękę
OpenAI nie jest jednak zainteresowane ofertą Muska, a Sam Altman, który z Elonem współtworzył OpenAI w 2015 r. stawia sprawę – odpowiedź brzmi nie, ale OpenAI chętnie odkupi X'a za 9,74 mld dolarów. Na taką kwotę wyceniano ostatnio platformę, którą Musk przejął za 44 mld dolarów. Jak pisaliśmy kilkanaście dni temu, propozycja ze strony Elona Muska pojawiła się w bardzo ważnym momencie i ma nawiązywać do rosnących napięć między nim a Samem Altmanem, który kilka miesięcy temu powrócił na stanowisko CEO OpenAI. Obaj współtworzyli OpenAI już 2015 roku jako organizację non-profit, ale ich drogi rozeszły się trzy lata później w momencie, w którym Musk opuścił zarząd. Od tego czasu Musk wielokrotnie krytykował kierunek obrany przez Altmana i oskarżał firmę o odejście od jej pierwotnej misji na rzecz komercjalizacji i współpracy z gigantami technologicznymi, takimi jak Microsoft, czy Apple.
Grok 3 zaprezentowany. Co potrafi?
Musk musi więc skupić się na własnych rozwiązaniach xAI i szukać pomysłów w dalszym rozwoju własnej sztucznej inteligencji. Grok 3 został zaprezentowany kilkanaście godzin temu i według jego twórców oferuje znaczące ulepszenia w porównaniu do poprzedniej wersji. To tylko niektóre z zaprezentowany zmian:
- Zwiększona moc obliczeniowa – Grok 3 jest dziesięć razy inteligentniejszy od poprzednika
- Zaawansowane możliwości – potrafi radzić sobie z zaawansowanymi problemami matematycznymi, analizami naukowymi i programowaniem
- Funkcja DeepSearch – pozwala na dokładniejszą weryfikację i analizę informacji z różnych źródeł
- Generowanie gier w czasie rzeczywistym – ma umożliwić tworzenie prostych gier, co może być przydatne w edukacji i rozwijaniu umiejętności programowania
- Lepsza interpretacja prawa – trenowanie na amerykańskich sprawach sądowych ma sprawić, że Grok 3 ma lepiej radzić sobie z zadaniami związanymi z interpretowaniem prawa
Grok 3 jest dostępny dla użytkowników platformy X posiadających subskrypcję Premium Plus. Dostępna ma być również wersja SuperGrok oferującą dodatkowe funkcje, takie jak nieograniczone generowanie obrazów. W niedalekiej przyszłości w Grok 3 mają pojawić się opcje rozmów głosowych, których nie udało się zaimplementować w tej wersji oraz udostępnione zostanie API dla deweloperów.
Elon Musk jest pewny sukcesu i mówi wprost, że Grok 3 ma przewyższać konkurencyjne modele, takie jak GPT-4o, Claude 3.5 Sonnet, Gemini-2 Pro i DeepSeek-V31.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu