Twitter

Twitter jawnie stosuje nieuczciwe praktyki w Europie. Będą kary?

Piotr Kurek
Twitter jawnie stosuje nieuczciwe praktyki w Europie. Będą kary?
Reklama

Twitter może mieć poważne problemy w Europie. Wprowadzenie Twitter Blue na szeroką skalę przykuło uwagę europejskich regulatorów zajmujących się konkurencją i ochroną konsumentów. A wszystko przez sposób, w jaki serwis informuje o cenach abonamentu.

Twitter Blue do Polski zawitał na początku marca - podobnie jak do sporej części krajów europejskich. Czym jest w ogóle ten abonament? Subskrybenci Blue, których konta pomyślnie przejdą weryfikację i którzy posiadają zweryfikowany numer telefonu, uzyskają specjalną odznakę. Jednak same ozdobniki profilu to nie wszystko. Abonament to także funkcja edytowania Tweetów, możliwość przesyłania filmów 1080p, czytnik, spersonalizowana nawigacja, foldery Zakładek i najpopularniejsze artykuły. W najbliższym czasie wpisy użytkowników Twitter Blue będą również wyświetlane u góry odpowiedzi, wzmianek i wyników wyszukiwania. W Polsce Twitter Blue reklamowany jest ceną 36 zł miesięcznie lub 31,25 zł miesięcznie przy płatności na rok z góry (374,99 zł). Szybko jednak okazuje się, że ta cena zmienia się przy przejściu do płatności. To na tym etapie doliczany jest podatek VAT. I wygląda na to, że Twitter narobił sobie sporo problemów tym reklamowaniem usługi.

Reklama
Twitter Blue - cena reklamowana

Jak się okazuje, takie praktyki są na obszarze Unii Europejskiej niezgodne z prawem - co zauważa Europejskie Centrum Konsumenckie w Irlandii. W rozmowie z redakcją Business Insider, przedstawiciel Centrum potwierdza, że po kontakcie z kilkoma przedstawicielstwami z różnych krajów europejskich ustalono, że proceder ma miejsce we wszystkich z nich. Takie działania łamią przepisy dyrektywy dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych stosowanych przez przedsiębiorstwa wobec konsumentów na rynku wewnętrznym.

Twitter Blue z problemami w EU. Wszystko przez ceny

Twitter Blue - cena rzeczywista

Twitter reklamuje swój abonament Blue bez VAT-u we wszystkich krajach, w których jest dostępny. W niektórych, np. w Stanach Zjednoczonych jest to zrozumiałe. Końcowa cena różni się od stanu, w którym przebywa użytkownik zainteresowany Twitter Blue i podatkiem w nim obowiązującym. Warto jednak pamiętać, że w USA istnieją przepisy nakazujące informowanie o finalnej cenie już na etapie reklamowania produktu. Inaczej jest w Unii Europejskiej, gdzie przepisy mówią jasno, że cena końcowa musi być tą, która jest reklamowana. Co czeka Twittera? Organy zajmujące się prawami konsumentów, monitorowaniem konkurencyjności i zachowaniem firm na rynku przyglądają się sprawie i najprawdopodobniej odpowiednio zareagują. Jasno wskazują, że podmioty łamiące regulacje dotyczące ochrony konsumentów podlegają karze. Z podobnymi problemami Twitter niże mierzyć się w Wielkiej Brytanii, gdzie abonament Blue również reklamowany jest bez podatku - co jest niezgodne z przepisami.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama