Twitter

Twitter ponownie zamieni się w wielki chaos? Zmiany już za kilka dni

Piotr Kurek
Twitter ponownie zamieni się w wielki chaos? Zmiany już za kilka dni
Reklama

Przejęcie Twittera przez Elona Muska zapoczątkowało lawinę chaosu, który odbił się szerokim echem na całym świecie. Twitter Blue okazał się strzałem w stopę, jednak Musk nie zamierza z niego rezygnować. Płatna usługa powróci i to jeszcze w tym miesiącu.

Twitter w rękach Muska to najważniejsza informacja w świecie technologii w ostatnich latach. To także chaos, szum i ogromne kontrowersje. Zmiany, które nowy właściciel wprowadzał już w pierwszych godzinach urzędowania były na tyle daleko idące, że skończyły się np. masowymi zwolnieniami. Kiedy świat obiegła informacja o tym, że plakietka z weryfikacją będzie kosztowała użytkowników 20 dolarów miesięcznie - w sieci zawrzało. Kilkadziesiąt godzin później Musk potwierdził, że faktycznie za dostęp do znaczka weryfikacyjnego zapłacimy, jednak będzie to 8 dolarów miesięcznie. Za tę kwotę każdy zainteresowany (z wybranych krajów) może wykupić weryfikację konta - a to oznacza, że nawet fake konta marek czy znanych nazwisk bez problemu może je udawać.

Reklama

Twitter Blue powróci. Musk zapowiada uszczelnienie systemu weryfikacji kont

Szybko okazało się, że Twitter Blue taki fajny nie jest. Abonament otworzył drogę do dezinformacji, która w mgnieniu oka przyniosła rezultaty. Kilka dni temu Patryk pisał, że płatna weryfikacja na Twitterze otworzyła puszkę Pandory. "Lewe" konta polityków z odznaką weryfikacji, a nawet koncernów farmaceutycznych zalały serwis. Wystarczyła chwila, by szambo wybiło i wprowadziło chaos, którego nikt nie potrafi opanować. Kolejne pomysły Muska nie wypaliły i Twitter Blue został wycofany szybciej niż się pojawił. Jednak nie na długo.

Elon Musk zapowiedział, że płatna usługa powróci w tym miesiącu, jednak firma ma mieć gotowy plan na uniknięcie wpadki, która wywołała chaos na Twitterze. Wraz z ponownym startem Twitter Blue, Musk informuje, że zmiana "zweryfikowanej nazwy" spowoduje utratę odznaki. By ją odzyskać, nowa nazwa musi zostać potwierdzona przez serwis - i to nie automatycznie. To może okazać się problematyczne. Głównie dlatego, że szukając oszczędności, Musk zdecydował o zwolnieniu tysięcy pracowników. Oznaczać to może, że zabraknie ludzi odpowiedzialnych za przeprowadzanie ręcznych weryfikacji kont, które starać się będą o plakietkę Twitter Blue.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama