Wyciekły zarobki streamerów, również z Polski

W serwisie 4chan ktoś opublikował plik torrent zawierający 125 GB danych powiązanych z Twitchem. Powód? Jak napisała w swoim wpisie osoba odpowiedzialna za wyciek, kierowała się ona wznieceniem większego zamieszania na rynku serwisów streamerskich i zwiększeniem konkurencyjności. Dodała także, że społeczność Twitcha jest "obrzydliwym, toksycznym szambem". O wycieku pisze m.in. serwis VGC, który potwierdza, że dane udostępnione są prawdziwe i zawierają szereg informacji, do których osoby postronne nie powinny mieć dostępu.

Cały Twitch w sieci. Wyciekło niemal wszystko

A co znalazło się w środku? Oprócz kodów źródłowych platformy, aplikacji mobilnych, w plikach znaleziono dokumenty potwierdzające wypłaty dla twórców - i to nie tylko tych najpopularniejszych. Potwierdzenia pochodzą z lat 2019-2021. Jeśli chcecie sprawdzić, ile zarobili twórcy, sprawdźcie w serwisie Pastebin (godz. 17:45: obecnie link prowadzi do pustej strony z informacją, że zawartość została usunięta). Ktoś umieścił na nim listę 10 tys. twórców wraz z ich zarobkami. Nie zabrakło też bibliotek SDK, w tym plików związanych z usługami AWS oferowanymi przez Amazon. Do tego informacje na temat pozostałych produktów Twitcha, w tym serwisu IGDB oraz CurseForge.

Gdyby jeszcze tego było mało. W plikach znalazły się informacje o konkurencji dla Steama, nad którą Twitch miałby pracować wraz z Amazon Game Studios. W Vapor, bo tak brzmi kodowa nazwa platformy sprzedażowej, serwis streamerski miał być integralną częścią. W plikach jest też kod źródłowy gry/aplikacji Vapeworld mającej być komunikatorem działającym w obrębie nowego sklepu.

W wycieku są też zaszyfrowane hasła, co też powinno budzić niepokój. Każdy zarejestrowany użytkownik Twitcha powinien podjąć odpowiednie kroki: od zmiany dotychczasowego hasła poprzez ustawienie podwójnej weryfikacji konta.

Czytaj dalej poniżej

Twitch aplikacją domyślną na telewizorze? To ukłon w stronę graczy Piotr Kurek

Popularne streamerki lizały mikrofony tak skutecznie, że Twitch aż je zbanował Paweł Winiarski

W chwili obecnej nikt ze strony Twitcha nie zabrał głosu w sprawie - nie potwierdzono czy opublikowane informacje są prawdziwe. Wydaje się jednak, że tak - charakter wycieku, pliki, szczegółowe dane nie wskazują, by była to wyłącznie próba przykucia na sobie uwagi.

Polacy na liście z wypłatami dla streamerów. Jak wypadli na tle zagranicznych konkurentów?

Polskie serwisy e-sportowe i ludzie zajmujący zajmujący się bliżej tą formą rozrywki przyjrzeli się liście streamerów, których informacje o płatnościach pojawiły się w dzisiejszych przeciekach. Z samej działaności na Twitchu (bez sponsorów, współprac z firmami, datków od widzów, itp) EWROON otrzymał 325 tysięcy dolarów. H2P_Gucio miał dostać 210 tysięcy dolarów, a PAGO3 208 tysięcy dolarów - wszystko za okres od września 2019 r. W czołówce znaleźli się także Xayoo_ (170 tys. dolarów), IzakOOO (166 tys. dolarów) oraz Mandzio (132 tys. dolarów). Daleko naszym do zagranicznej konkurencji. CriticalRole z Twitcha za ten okres otrzymać miał 9,6 miliona dolarów. W samym tylko wrześniu tego roku, xQcOW zgarnąć miał 752 tysiące dolarów - ponad dwa razy więcej niż przez ostatnie dwa lata EWROON.

Aktualizacja 17:45

Platforma na swoim profilu na Twitterze potwierdziła, że doszło do złamania zabezpieczeń. Nie wdaje się jednak w szczegóły informując jednocześnie, że pracownicy przyglądają się sprawie, by poznać zakres wycieku.