Gry

Po co komu konsole i Twitch, skoro grupowo w Pokemony można grać na... Twitterze?!

Kamil Świtalski
Po co komu konsole i Twitch, skoro grupowo w Pokemony można grać na... Twitterze?!
Reklama

Najdziwniejsza rozgrywka w Pokemon Red jaką widziałem. Dotychczasowe projekty mogą się schować, bowiem 2021 wystartował z kopyta partią kultowych Pokemonów na... Twitterze!

Przywykłem już do tego, że internet potrafi zaskakiwać. Byłem w szoku gdy widziałem rybkę w akwarium która gra w Pokemony, byłem w szoku gdy 80 tys. graczy jednocześnie (!) grało w Pokemony. W obu przypadkach mowa o zabawie na Twitchu, a tymczasem w 2021 klasyczne Pokemony ogrywane są w jeszcze bardziej abstrakcyjnej formie. Na Twitterze — a dokładniej mówiąc, w twitterowym awatarze jednego z użytkowników. Nie, to nie jest żart.

Reklama

Pokemon Red rozgrywane w twitterowym awatarze. Pomysłowość ludzi nie zna granic

Najnowsza abstrakcyjna rundka w Pokemon Red rozgrywana jest na... twitterowym awatarze. Użytkownicy portalu wpisują komendy za pośrednictwem których sterowany jest bohater. Te w odstępach co 15 sekund są przeliczane — i polecenie które wygra ilościowo w swojej rundzie, jest wprowadzane do gry. A po tym zmienia się obrazek z gry w awatarze Constantina Lietarda. Aktualny team można zaś obejrzeć na głównym obrazku profilu użytkownika — przed tamtejszą ekipą jeszcze długa droga do pokonania Elite 4 ;-).

Jak widać — kreatywność graczy nie zna granic. Jestem bardzo ciekawy ile twitterowej społeczności zajmie ukończenie gry — i czy w ogóle uda się dobrnąć do końca. Kilka lat temu w ogóle nie wierzyłem, że uda się abstrakcyjna zabawa na Twitchu, tym razem jednak jestem ostrożny w swoich osądach, bo skoro tam się udało, to właściwie dlaczego tutaj miałoby się nie udać? Projekt szalony, ale jak widać — ma swoich fanów, co awatar co rusz się zmienia, może więc Red zostanie mistrzem Pokemon?

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama