VOD

Twórca 300 zrobił serial dla Netfliksa. Wygląda lepiej od Rebel Moon

Konrad Kozłowski
Twórca 300 zrobił serial dla Netfliksa. Wygląda lepiej od Rebel Moon
Reklama

Zack Snyder przygotował zupełnie nową produkcję dla Netfliksa, nad którą pracował od kilku lat. Jesteście przekonani?

Cztery lata temu, reżyser "Rebel Moon" Zack Snyder oraz jego żona i partnerka producencka Deborah Snyder, spotkali się z przedstawicielami Netfliksa, aby omówić pomysły na nowe projekty w kategorii animacji. Sektor ten bardzo dynamicznie się rozwijał, podobnie jak jej baza subskrybentów, więc obie strony z ochotą usiadły do rozmów. Jeden z dyrektorów zaproponował, aby stworzyć coś związanego z mitologią nordycką, a Snyder, który często wykorzystywał w swoich filmach elementy mitologiczne, podchwycił ten pomysł.

Reklama

Współpracując z rysownikiem storyboardów i reżyserem animacji Jayem Olivą, Snyderowie opracowali historię miłości i zemsty zatytułowaną "Twilight of the Gods". "Przedstawiliśmy im zarys, mieli kilka uwag, ale dali nam wolną rękę" – powiedziała Deborah Snyder na czwartkowym wydarzeniu Netflix Animation. "Nie mieli (dla nas przyp. red.) żadnych ograniczeń."

Twilight of the Gods - animacja Netflix od Zacka Snydera

Fabuła "Twilight of the Gods" toczy się w mitycznym świecie wielkich bitew, heroicznych czynów i wielkiej rozpaczy. Leif, śmiertelny król, zostaje uratowany na polu bitwy przez Sigrid, wojowniczkę o żelaznej woli, w której się zakochuje. W noc ich ślubu, Sigrid i Leif przeżywają atak gniewu Thora, co prowadzi ich oraz grupę krzyżowców na bezwzględną misję zemsty. Ta heroiczna opowieść o miłości, stracie i zemście przenosi bohaterów do piekła i dalej, przez fantastyczne krainy, krwawe pola bitew i wojny toczone przeciwko bogom i demonom.

Zack Snyder w rozmowie z Animation Magazine podkreśla, że animacja daje mu nieograniczone możliwości twórcze. "Nie szkicujesz pomysłu, by ktoś ci powiedział, że jest za drogi i nie można go zrealizować, a to zdarza mi się cały czas" – mówi Snyder. Odnosi się zapewne tutaj także do "Rebel Moon", na który fundusze wyłożył dopiero Netflix, bo reżyser pracował nad tym projektem kilkanaście lat. Snyder dodał także: "Animacja pozwala na dużo większą kontrolę i możliwość przekazywania materiału bezpośrednio z etapu projektowania do animacji", co miejmy nadzieję oznacza, że ostateczne efekty mogą przebić raczej chłodno odebrany przez widzów i krytyków "Rebel Moon".

"Twilight of the Gods" zadebiutuje na Netflix jesienią 2024, a muzykę do ośmioodcinkowej serii skomponuje ceniony Hans Zimmer.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama