Brytyjski dziennik „Financial Times” donosi właśnie o rozważaniach kierownictwa koncernu Warner Bros. Discovery, w temacie sprzedaży swoich aktywów,- w tym stacji TVN, w celu poprawy sytuacji finansowej grupy.
Historia właścicielska TVN jest nad wyraz bogata - można powiedzieć, że stacja przechodziła z rąk do rąk: ITI, Scripps Networks Interactive, Discovery, by w końcu w wyniku połączenia koncernów znaleźć się pod skrzydłami Warner Bros. Discovery. Teraz ponownie może trafić pod młotek.
Jeszcze w zeszłym roku David Zaslav, prezes Warner Bros. Discovery zapewniał podczas swojej wizyty w Polsce, że TVN nie jest na sprzedaż, ale w tym roku sytuacja koncernu jest już z goła odmienna, jeśli chodzi o finanse.
Jak podaje wczorajszy brytyjski dziennik „Financial Times”, od wspomnianego we wstępie połączenia Discovery i WarnerMedia w grupę Warner Bros. Discovery, kurs koncernu spadł aż o 70% do poziomu 7,88 dolarów za akcję, kiedy spodziewana,- również przez inwestorów, kapitalizacja grupy powinna zamknąć się w kwocie 60 mld dolarów, a więc 25 dolarów za akcję.
Spadająca wycena, zwykle pociąga za sobą potrzebę restrukturyzacji, podziału aktywów tak dużej grupy medialnej lub ich sprzedaży, by zatrzymać ten niekorzystny trend. Na stole są dwie propozycje kierownictwa grupy - właśnie Davida Zaslava i Wiedenfelsa - sprzedaż udziałów TVN lub pozbycie się działu gier, łącznie z prawami do gier o Harrym Poterze.
Nie jest to jednak takie proste, zwłaszcza jeśli mówimy o sprzedaży TVN, z uwagi na wchłonięcie nie tak dawno biblioteki popularnego w Polsce Playera, do zasobów dostępnych od czerwca tego roku w polskiej wersji platformy MAX - więcej o tym mówiliśmy w czerwcu, w podsumowującym wideo: Dla kogo jest Max? Oceniamy połączenie HBO Max i Playera.
To znacznie utrudniłoby i skomplikowało dostęp do tych dwóch bibliotek, a ich rozdzielenie niosło by za sobą przeciągające się w czasie wyzwania prawne.
Źródło: Bankier.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu