Coraz więcej firm rezygnuje z płatności mobilnych realizowanych przez Apple i Google. To efekt pobieranych przez gigantów opłat od każdej sprzedaży. Do tego grona dołącza Disney+, który nie chce płacić Apple wysokich prowizji.
Polscy widzowie mogą zakupić subskrypcję Disney+ za pośrednictwem kilku dostępnych partnerów zewnętrznych (operator telefoniczny, telewizyjny). W przypadku zakupu subskrypcji Disney+ za pośrednictwem partnera zewnętrznego rozliczenia i zarządzanie kontem zwykle odbywają się za pośrednictwem partnera zewnętrznego. Do tej pory abonament można było kupić, korzystając z usług Apple, Google, Netia, Plus, Polsat Box i Polsat Box Go. Teraz to się zmieniło.
Platforma Disney+ informuje o zmianie związanej z zarządzaniem subskrypcją i płatnościami w aplikacji. Dotyczy to przede wszystkim widzów korzystających z urządzeń Apple, za pomocą których opłacają abonament. Od teraz nie ma możliwości zakupienia subskrypcji bezpośrednio w aplikacji z wykorzystaniem płatności realizowanych przez systemy Apple. Na ten moment zmiana nie dotyczy wyłącznie nowych i powracających widzów.
Zmiany te nie mają wpływu na obecne subskrypcje rozliczane przez Apple. To jednak może się zmienić w przyszłości, gdy Disney zdecyduje o całkowitej rezygnacji z obsługi płatności realizowanych przez systemy giganta z Cupertino. W jaki więc sposób można uzyskać subskrypcję Disney+ lub powrócić do poprzedniego planu? Wszystkie plany i możliwość rejestracji dostępna jest bezpośrednio na stronie disneyplus.com. Warto też dodać, że nie wpływa to w żaden sposób na działanie serwisu VOD – ten nadal dostępny będzie na kompatybilnych urządzeniach Apple.
Posiadacze urządzeń Apple posiadający subskrypcję w Disney+ realizowaną przez płatności Apple wciąż mogą zarządzać swoją aktywną subskrypcją z poziomu iPhone'a, iPada, czy komputera Mac. W zależności od urządzenia wystarczy:
- przejść do aplikacji Ustawienia
- wybrać imię i nazwisko wyświetlane u góry ekranu, a następnie wskazać opcję Subskrypcje
- następnie wybrać subskrypcję Disney+, aby nią zarządzać lub ją anulować
Apple ma problem. Giganci nie chcą płacić prowizji
Z tego rozwiązania nie skorzystają też potencjalni widzowie usługi Hulu, która również należy do Disney. Choć zmiana ta nie dotyczy użytkowników z Polski (Hulu nie jest dostępne w naszym kraju), niewykluczone, że z tego rozwiązania w samych Stanach Zjednoczonych korzystały setki tysięcy widzów. Teraz będą musieli oni zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia, gdzie cały proces opłacania subskrypcji przebiegał z wykorzystaniem systemów Apple. Zniknięcie możliwości opłacania abonamentów w aplikacji będzie dotkliwe, jednak warto pamiętać, że w Unii Europejskiej istnieją przepisy pozwalające twórcom informować o tańszych alternatywach i przekierowywać na strony, gdzie w łatwy sposób można dokonać płatności, np. za usługi, czy dostęp do VOD.
Patrząc na to, jak coraz więcej firm odwraca się od Apple, firma będzie musiała w jakiś sposób na to zareagować. Najwięksi dostawcy VOD czy usług muzycznych nie chcą płacić prowizji od każdej sprzedaży. I o ile w perspektywie jednej subskrypcji 15 lub 30 procent nie wydaje się dużo, tak w skali kilku, czy kilkunastu milionów mamy do czynienia z potężnymi pieniędzmi. Nie dziwne, że Disney, Netflix, Spotify, czy inni wolą zatrzymać je we własnej kieszeni. Czy Apple zmieni swoją politykę i zmieni zapisy regulujące stawki? Trudno powiedzieć. Nie da się jednak ukryć, że firma dostrzega problem i coś będzie musiała z nim zrobić.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu