Apple

Ten atak to nóż w plecy Apple. Czy dostawy nowych iPhone'ów będą mocno opóźnione?

Kamil Pieczonka
Ten atak to nóż w plecy Apple. Czy dostawy nowych iPhone'ów będą mocno opóźnione?
Reklama

TSMC, czyli  Taiwan Semiconductor Manufacturing Company to jeden z największych producentów układów scalonych na świecie. W jego fabrykach powstają chipy na potrzeby takich firm jak Apple, Qualcomm, NVIDIA czy AMD. W piątek firma została zaatakowana przez wirusa, który sparaliżował pracę kilku fabryk. Konieczne było zatrzymanie produkcji.

Jak informuje Bloomberg, ataku dokonano w piątkowe popołudnie, ale nie stoi za nim żadna grupa hakerska. Firma nie chciała komentować jednak natury tej infekcji, więc nie wiadomo co było jej przyczyną. Raczej trudno sobie wyobrazić, aby przypadkowy mail sparaliżował pracę kilku fabryk, bo z opisu wynika, że skala działania wirusa przypomina ataki pokroju WannaCry. Jak pewnie pamiętacie nieco ponad rok temu ten robak na kilka dni dosłownie położył między innymi systemy komputerowe firmy logistycznej TNT.

Reklama

Kilka dni przestoju to miliony USD strat

Jest co prawda jeszcze za wcześnie aby szacować straty, tym bardziej, że odpowiedzi na pytania o nie unikają również przedstawiciele TSMC. Jasne jest jednak, że te będą znaczne, bo na popyt na swoje usługi TSMC nie może narzekać. Wiadomo już, że część linii produkcyjnych udało się przywrócić do działania jeszcze w sobotę, ale firma wróci do normalności dopiero w poniedziałek. Kilka dni może wydawać się krótkim okresem, ale pamiętajmy, że wytwarzanie układów scalonych, szczególnie tak zaawansowanych, to nie produkcja gwoździ. W tym przypadku odzyskanie pełnych zdolności produkcyjnych może potrwać nieco dłużej.


Nie wiadomo w tej chwili jak te problemy wpłyną na produkcję układów dla największych klientów, do których trzeba zaliczyć między innymi Apple. Nie jest tajemnicą, że amerykańska spółka, która w zeszłym tygodniu osiągnęła wartość 1 biliona USD, niedługo pokaże nowe smartfony z rodziny iPhone. TSMC jest jedynym producentem procesorów dla tych urządzeń i wszelkie problemy z ich produkcją mogą zaważyć na dostępności urządzeń po premierze. Na podobnym etapie jest NVIDIA, która być może jeszcze w sierpniu pokaże pierwsze karty graficzne z układami nowej generacji - GeForce GTX 1180. Warto zatem obserwować kolejne informacje napływające z TSMC.

Na ten moment zarząd uspokaja, że jakiekolwiek opóźnienia w dostawie układów scalonych wynikłe z tej sytuacji, zostaną nadrobione w kolejnym kwartale. Firma nadal utrzymuje, że w tym roku jej przychody wzrosną o górną, jednocyfrową wartość w punktach procentowych. Wszystko właśnie dzięki ciągle świetnej sprzedaży smartfonów, bo biznes związany z produkcją chipów dla koparek kryptowalut, delikatnie mówiąc prosperuje już nieco gorzej.

Ataki cybernetyczne stają się coraz popularniejsze

TSMC do tej pory jeszcze nigdy nie informowało publicznie o jakichkolwiek problemach związanych z cyber bezpieczeństwem. To poniekąd pokazuje jak bardzo nasila się skala tego typu wydarzeń. Zeszłoroczny atak wirusem WannaCry czy później Petya, dał się we znaki wielu firmom, a to tylko wierzchołek góry lodowej. Według szacunków Światowego Forum Ekonomicznego, w ciągu najbliższych 5 lat, działalność związana z cyfrową przestępczością będzie kosztowała firmy na całym świecie nawet 8 bilionów USD. Kwota trudna do wyobrażenia.

 

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama