Jako użytkownik konsoli xbox 360 do tej pory wiodłem spokojne życie kanapowego gracza - nawet długie mecze z moim synkiem nie były w stanie mnie zmęcz...
No ale przejdźmy do strachów :) Sterowanie gestami czy też ruchami całego ciała będzie wymagać odpowiedniej kondycji - szczególnie kiedy zabierzmy się za jakieś gry sportowe (w moim przypadku to nieuniknione). Zamiast więc wygodnie rozsiąść się na kanapie będziemy machać rękami i nogami i na dodatek jeszcze krzyczeć do telewizora. Z pewnością będzie to ubaw po pachy ale dla niektórych nie przyzwyczajonych może to być spore wyzwanie (czas chyba zacząć aktywnie uczestniczyć w ruszamysie.pl) :)
Kolejna rzecz związana z taką zabawą to miejsce - w małym pokoju nie mając kilku metrów kwadratowych powierzchni przed telewizorem Natal może okazać się bardzo trudny a gry wręcz nie możliwe go grania (warto zwrócić uwagę na filmy reklamowe i jaką przestrzenią dysponuje w nich gracz). Tutaj problem jest realny i już nie tak zabawny jak ten powyżej. Warto więc przemyśleć ten aspekt grania przy pomocy Natal jeszcze przed zakupem tego dodatku - unikniemy rozczarowań i pewnie też strat związanych z za małą powierzchnią do wymachiwania rękami i nogami.
Poza tym czekam z niecierpliwością na Natal - podobno osoby, które miały szanse już pobawić się w gry obsługiwane gestami i ruchami ciała narzekały na spowolnienia w reakcji konsoli. Widać więc, że Microsoft ma jeszcze nad czym popracować - no ale do października jest jeszcze trochę czasu.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu