Jeśli C-HR jest za duża, to Toyota Yaris Cross jest dla Ciebie i sprawdzi się w roli miejskiego SUV-a. Ma napęd hybrydowy (116 KM) i opiera się na platformie TNGA. To odpowiedź na wysyp crossoverów, które – jak się wydaje – zaczynają zastępować miejskie auta segmentu B, na których bazują. Nieco większy prześwit, nieco więcej miejsca w bagażniku i bardziej atrakcyjna stylistyka – wydaje się, że to dziś recepta na tego typu samochody. Czym Yaris Cross ma wyróżniać się na tle segmentu?

Toyota Yaris Cross wyróżniać ma się oszczędnym napędem hybrydowym. To ten sam zespół (choć nieco wzmocniony), który zagościł w najnowszej generacji Yarisa. Napęd hybrydowy składa się z silnika benzynowego 1,5 l (3 cylindry) działającego w oszczędnym cyklu Atkinsona (40% sprawności cieplnej!), zestawu silników elektrycznych, jak i przekładni e-CVT. Całość generować ma 85 kW (116 KM) mocy. Zużycie paliwa? Około 5,3-5,4 l/100 km (wg cyklu WLTP) dla wersji przednionapędowej oraz nieco więcej dla wersji czteronapędowej – nie będzie jednak większego problemu z uzyskaniem lepszych wyników (załączony film). AWD w miejskim SUV-ie?
Napęd AWD-i
Napęd na cztery koła w tym segmencie to niezwykła rzadkość. Dlatego tym ciekawszy jest fakt, że Toyota Yaris Cross będzie dostępna w wersji z napędem AWD-i. Nie ma tam oczywiście żadnego wału napędowego do kół tylnych, a dodatkowy silnik elektryczny. Ten napędza tylną oś w sytuacji pogorszonej przyczepności (deszcz, śnieg). Tego typu rozwiązanie znamy oczywiście choćby z RAV4,w przypadku której sprawdzałem skuteczność tego rozwiązania poza utwardzonymi drogami – w zupełności wystarczające by sprawnie „odpychać się” w trudniejszych warunkach.
Większa przestronność
Choć Toyota Yaris Cross bazuje na Yarisie, a więc aucie segmentu B, to jednak wymiary SUV-a są wyraźnie większe: na długość więcej o 24 cm, na szerokość o 2 cm, rozstaw osi pozostał ten sam: 2,56 m. Prześwit zwiększono o 3 cm, a całkowita wysokość samochodu zwiększyła się aż o 9 cm! Choć nie podano pojemności bagażnika, to można spodziewać się, że to właśnie on najwięcej zyska. Zadbano też o pewne usprawnienia jak system mocowania ładunków czy otwierana ruchem stopy klapa bagażnika.
Nowoczesne systemy bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy
Zestaw rozwiązań aktywnie wspierających bezpieczeństwo będzie analogiczny do tego, co jest obecne w Yarisie. To m.in. układ ostrzegający o ryzyku kolizji i w razie zagrożenia interweniujący w układ hamulcowy, system ostrzegający przed niezamierzonym zjazdem na sąsiedni pas ruchu, monitoring koncentracji kierowcy itd. Nie ma póki co informacji na temat opcjonalnego wyposażenia.
Poniżej C-HR z genami RAV4
Obecne trendy są oczywiste: więcej SUV-ów, niekoniecznie dużych SUV-ów. Toyota nie mogła przeciwstawiać się temu kierunkowi. Jednocześnie C-HR dla niektórych może być zbyt duży. To właśnie dla takich osób powstała Toyota Yaris Cross: jako „uterenowiona” wersja auta segmentu B. Powiększona i podniesiona karoseria, oszczędny napęd i zwinny charakter samochodu to właśnie zestaw najbardziej poszukiwanych cech miejskiego SUV-a. Wydaje się, że Yaris Cross wszystko do dostarczy. A kiedy? W 2021 roku. Nie znamy jeszcze cen, a Toyota deklaruje, że będzie produkowany w liczbie ponad 150 tys. egzemplarzy rocznie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu