Ruch drogowy

To ulubiony manewr wielu kierowców. Grozi za niego nawet 1000 złotych mandatu

Piotr Kaniewski
To ulubiony manewr wielu kierowców. Grozi za niego nawet 1000 złotych mandatu
Reklama

Manewr wyprzedzania jest bardzo niebezpieczny i nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Chwila rozkojarzenia może doprowadzić do prawdziwej tragedii. Dlatego też tak bardzo ważne jest przestrzeganie przepisów w tym aspekcie. O czym warto pamiętać?

Mam nieodparte wrażenie, że frustracja to nieodłączny element, który co jakiś czas przypomina o sobie większości kierowcom w trakcie jazdy. Może tak być w przypadku wielu czynników niezależnych od nich. Na przykład, kiedy przed kierowcą znajduje się samochód jadący ze znacznie niższą prędkością niż on. Nierzadko popycha go to do popełniania wykroczenia. A jak wszyscy wiemy, złamanie przepisów nie tylko grozi karą finansową i punktami karnymi, ale co najważniejsze, niebezpieczeństwem.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Ludzie opuszczają wsie. Prognozy na 2050 r. nie pozostawiają złudzeń

Jeden z manewrów kierowcy uwielbiają najbardziej. Najczęściej korzystają z niego właśnie pod wpływem frustracji wynikającej z zachowania innych uczestników ruchu. Czasem dochodzi do tego również pośpiech, który jedynie przyspiesza podjęcie nagłej decyzji.

Wyprzedzanie - o tym nigdy nie zapominajcie

Źródło: Depositphotos

Przepisy jasno wskazują na to, że manewr wyprzedzania polega na przejeżdżaniu obok uczestnika ruchu, który porusza się w tym samym kierunku, ale z mniejszą prędkością. Pod żadnym pozorem nie należy zapominać, że jest to jeden z najniebezpieczniejszych i najtrudniejszych manewrów wykonywanych na drodze. Problem poszerza się, gdy mamy do czynienia z dwupasmowymi drogami poza miastem, gdzie ruch odbywa się w przeciwnych kierunkach. Na takich drogach wyprzedzanie wymaga zjechania na przeciwległy pas ruchu, co stwarza ryzyko czołowego zderzenia z nadjeżdżającymi pojazdami.

Na tego typu drogach najczęściej napotkamy owianą sławą linię podwójną ciągłą. Odpowiada ona za rozdzielenie przeciwnych pasów ruchu, jednocześnie ograniczając możliwości poruszania się kierowców. Dlaczego? Otóż nie wolno jej przekraczać, ani najeżdżać, co w praktyce w większości przypadków uniemożliwia wyprzedzanie zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Nie oznacza to jednak, że jest to niewykonalne.

Linia ciągła - kiedy można wyprzedzić?

Źródło: Depositphotos

Jest to możliwe tylko i wyłącznie w jednej sytuacji. Kierowca podczas manewru wyprzedzania musi bowiem zmieścić się na swoim pasie ruchu, uważając na linię ciągłą. Ta metoda może sprawdzić się np. w trakcie jazdy za pieszym. Może jednak okazać się nieskuteczna, gdy przed nami znajduje się ciągnik rolniczy. Wszystko koniec końców zależy od warunków panujących na drodze.

Zignorowanie przepisów, wiąże się oczywiście z konsekwencjami. Osoba niestosująca się do przepisów zapłaci 200 złotych mandatu i otrzyma na swoje konto 5 punktów karnych.

W przypadku tych sytuacji czeka na was mandat i punkty karne:

  • Złamanie zakazu wyprzedzania wiąże się z mandatem karnym w wysokości 1000 złotych oraz 8 punktami karnymi.
  • Wyprzedzanie na pasach i tuż przed pasami jest niestety częstym oraz bardzo niebezpiecznym wykroczeniem. Taki manewr stwarza poważne zagrożenie dla pieszych i z tego powodu kara za niego wynosi 1500 złotych oraz 15 punktów karnych. Wystarczą tylko dwa takie wykroczenia, żeby pożegnać się z prawem jazdy.
  • Za wyprzedzanie pojazdu uprzywilejowanego na obszarze zabudowanym zapłacimy 300 złotych mandatu i otrzymamy 3 punkty karne. Nie dotyczy to sytuacji, gdy taki pojazd nie wysyła sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
  • Warto też uważać podczas wyprzedzania rowerzysty. Jeśli nie zachowamy odległości przynajmniej jednego metra, możemy otrzymać mandat w wysokości 300 złotych. Dodatkowo na nasze konto powędruje 6 punktów karnych. Wyprzedzanie z mniejszą odległością jest bardzo niebezpieczne dla rowerzysty i w ten sposób możemy spowodować poważny wypadek.
  • Wyprzedzając pojazd poprzez wjechanie na prawy pas, narażamy się na mandat o wartości 1000 złotych oraz 3 punkty karnych. Za ten manewr nie otrzymamy jednak kary na autostradzie oraz drogach ekspresowych. Prawda jest taka, że na każdej jednokierunkowej, przynajmniej dwujezdniowej drodze możemy wyprzedzać z prawej strony.
  • Wyprzedzanie tramwaju może być dla niektórych kierowców problematyczne. Tramwaj można wyprzedzać tylko z prawej strony, nie licząc dwóch wyjątków. Jest tak, gdy jedziemy po jezdni jednokierunkowej lub gdy ułożenie torów nie pozwala na wyprzedzanie z prawej. Za nieprawidłowe wyprzedzanie tramwaju grozi kara mandatu 1000 złotych i 3 punkty karne. Ponadto wyprzedzając tramwaj na torach, narażamy się na dodatkowe 7 punktów karnych.
Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama