Fotografia

To może być najtrudniejsze wyzwanie każdego fana fotografii, ale nagroda jest wyjątkowa

Bartosz Gabiś
To może być najtrudniejsze wyzwanie każdego fana fotografii, ale nagroda jest wyjątkowa
Reklama

Robienie zdjęć to teraz jedna z najbardziej podstawowych rzeczy naszej codzienności. Podnosimy telefon i cyk, bez dużego zastanowienia, po prostu łapiemy chwilę. Dla tej naturalnej rzeczy, twórcy aplikacji mają wyzwanie, co gdyby tak się ograniczyć i dać tylko jedną szansę?

Fotografami są dzisiaj w zasadzie wszyscy, prawda? Jakby się tak zastanowić, każdy z nas robi dziennie przynajmniej kilka fotografii i później albo się kimś z nimi dzieli lub w ogóle o nich zapomina. Temu ma się postawić aplikacja stworzona przez weteranów programów fotograficznych. Jej cel jest bardzo prosty i szalenie wyjątkowy. Dadzą nam tylko jedną szansę.

Reklama

To może być najtrudniejsze wyzwanie każdego fana fotografii, co zrobisz?

The Last Camera Project

Szesnaście lat temu świat ujrzała aplikacja Hipstamatic, której zadaniem było odtworzyć na cyfrowych zdjęciach wygląd starszych fotografii. To właśnie twórcy tego uwielbianego programu – Lucas Buick i Ryan Dorshorst – dzisiaj powracają ze swoim nowym, lecz o wiele bardziej wyjątkowym projektem. The Last Camera Project to aplikacja, która ma zachęcić dosłownie ludzi z całego świata do "retro" zabawy. Co gdyby tak puścić jeden aparat po globie i każdemu dać wyłącznie jedną szansę na zrobienie zdjęcia?

"Jakie jedno ujęcie złapało esencję tego kim jesteś?" – pytają twórcy aplikacji

The Last Camera Project, choć brzmi jak eksperyment rodem z analogowej przeszłości, w rzeczywistości jest dzieckiem cyfrowej ery. Zamiast fizycznego aparatu jednorazowego, który musiałby wędrować od osoby do osoby, Buick i Dorshorst stworzyli aplikację na iPhone’a, która odtwarza ten sam klimat – z jednym, bardzo ważnym ograniczeniem. Możesz zrobić tylko jedno zdjęcie. Nie da się go podejrzeć, poprawić, ani usunąć. Nie ma drugiej szansy. To powrót do czasów, kiedy każde naciśnięcie spustu migawki miało znaczenie, a każda klatka była przemyślana.

The Last Camera Project

Aplikacja stylizowana jest na jednorazowy aparat – czyli 36 zdjęć i całość odsyła się do wywołania. Posiada prosty interfejs bez zbędnych dodatków, cyk i gotowe. Po zrobieniu zdjęcia, do kadru możemy dodać krótki opis, a wraz z fotografią zapisywane są także wszystkie metadane: lokalizacja, czas, numer klatki oraz osobisty szczegół, który sami decydujemy się ujawnić. Cały proces jest zaprojektowany tak, by maksymalnie zbliżyć się do analogowego doświadczenia. Presja wyłącznie jednego ujęcia jest tym bardziej wzmacniana, że twórcy nawet nie umożliwiają ujawnienia wyniku. To, co uchwycimy, tak już zostaje.

Do projektu można dołączyć tylko na zaproszenie lub zapisując się na listę oczekujących. Po zrobieniu swojego zdjęcia, użytkownik może zaprosić do zabawy maksymalnie sześć kolejnych osób. Aplikacja pokazuje też swoistą „oś czasu” – widzimy, kto już zrobił zdjęcie, kto czeka na swoją kolej i jak rozwija się globalny łańcuch uczestników. W chwili pisania tego tekstu, w projekcie bierze udział ponad 10 tysięcy osób z ponad 50 krajów, a na swoją szansę czeka kolejne 4 tysiące.

Twórcy TLCP uwielbiają sięgać do przeszłości. Inna ich aplikacja ma oddać ducha łapania zdjęć aparatami jednorazowymi podczas uroczystości; Hipstamatic

The Last Camera Project może się stać najtrudniejszym wyzwaniem fanów fotografii. W swoisty sposób narusza współczesne status quo, którym jest posiadanie kilku tysięcy fotografii w naszych cyfrowych albumach, gdzie wartość każdego zdjęcia trochę się rozmywa. Tutaj zaś nie ma miejsca na przypadkowość. Każdy uczestnik musi się zatrzymać, pomyśleć i wybrać ten jeden moment, który rzeczywiście go definiuje. Zdjęcia nie są publikowane od razu, na uczestników czeka wyjątkowa nagroda – cała kolekcja zostanie ujawniona dopiero podczas wielkiego finału na Art Basel Miami w grudniu 2025 roku. Wtedy wszystkie fotografie stworzą cyfrową mozaikę, a najlepsze z nich trafią do albumu, który stanie się swoistą kroniką tego, kim byliśmy w 2025 roku.

Czas na wzięcie udziału jest do końca października bieżącego roku. Niestety aplikacja jest dostępna tylko na urządzeniach Apple, więć iPhone'ach czy iPadach. Można ją pobrać z AppStore'a. Więcej o samym projekcie można przeczytać na stronie twórców.

 

Reklama

 

Źródła: lastcamera, petapixel, dpreview

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama