Nokia

To koniec! Nie zobaczymy więcej smartfonów od Nokii

Konrad Kozłowski
To koniec! Nie zobaczymy więcej smartfonów od Nokii
Reklama

"Nokia? A co to?" - takie pytanie może paść za 10 czy 20 lat z ust młodego człowieka korzystającego ze smartfona z Windows Phone 18. Ale odłóżmy żarty...

"Nokia? A co to?" - takie pytanie może paść za 10 czy 20 lat z ust młodego człowieka korzystającego ze smartfona z Windows Phone 18. Ale odłóżmy żarty na bok - w opublikowanej przez fińską firmę notce prasowej możemy przeczytać, że marki "Lumia" i "Asha" zostają przejętę przez firmę Microsoft, zaś sama "Nokia" pozostaje w rękach Finów. To oznacza, że rynek smartfonów, który został także zbudowany przez Nokię, już nigdy nie powita tego typu urządzenia pod marką Nokia.

Reklama

Jako ostatni smartfon z logiem Nokii na obudowie do historii przejdzie Lumia 1020, mogąca pochwalić się aparatem o rozdzielczośći 41 megapikseli i całą linią usprawniających robienie zdjęć funkcji. Bardzo trafnie historię tego telefonu podsumował redakcyjny kolega Maciej Sikorski: "Lumia 1020 jest na rynku dopiero miesiąc, a już jest legendą"...


Co teraz? Przed nami bardzo ciekawy okres, bowiem przed Microsoftem bardzo ciężkie kilka miesięcy. Jeszcze do niedawna sądziłem, że Nokia będzie w stanie podnieść się z kolan i dosiegnąć do niezwykle zawieszonej poprzeczki, jaką bez wątpienia było zajęcie miejsca w czołowej piątce producentów smartfonów. Wydawało mi się także, że wszystko jest na dobrej drodze, by tak się stało - Finowie po prostu słuchali czego oczekują od ich produktów klienci i im tego dostarczali. Przeszkodą w tym wszystkim był... produkt Microsoftu, czyli system Windows Phone, na który nawet jeszcze niedawno narzekała Nokia, twierdząc że firma z Redmond nie robi wszystkiego, by mobilne "okienka" były w stanie podjąć równą walkę z konkurencją. Efektem tego były aplikacje i usługi oferowane przez fińską firmę dla użytkowników Lumii, czego z całą pewnością można im było pozazdrościć.


Nie będę ukrywał, że po swojej "przygodzie" z Lumią 710 mój entuzjazm wobec tej serii smartfonów nieco przygasł. Wynikało to przede wszystkim z potrzeby zakupu kolejnego telefonu po tym, jak Lumia 710 wraz z innymi modelami została pominięta podczas procesu wdrażania "mobilnej ósemki", ale nie zabrakło także innych powodów, jak chociażby niezbyt obszerny asortyment sklepu z aplikacjami na tę platformę. Od pewnego czasu nosiłem się jednak z kolejnym podejściem do tego "tematu", ale zostałem nieco uprzedzony. Teraz, z wielką ciekawością zaczekam na wyniki pracy Microsoftu, nawet jeżeli miałoby to zająć co najmniej kilka miesięcy (a zapewne tak będzie). Użytkownicy zwykłych telefonów AKA feature phone'ów od Nokii nie mają się czego, jak na razie, obawiać. Te nadal będą mogły pojawiać się na rynku pod marką Nokia przez najbliższe dziesięc lat, gdyż tak została skonstruowana umowa przejęcia, o której pisał rano Jan. Czy tak będzie? Ciężko przewidzieć.

Źródło: The Verge. Zdjęcia: 1, 2.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama