Google

To już siódme logo Google. Historia jednego z najbardziej rozpoznawalnych znaków

Konrad Kozłowski
To już siódme logo Google. Historia jednego z najbardziej rozpoznawalnych znaków
7

Odrobina sentymentu i drobny kaprys wystarczają - Google.pl to nadal adres mojej strony domowej w Chrome. Z wyszukiwarki zintegrowanej z paskiem adresu naturalnie korzystam, ale wygląd nowej karty zawierający miniaturki skrótów do najczęściej odwiedzanych stron jest dla mnie zbędny, zdecydowanie bar...

Odrobina sentymentu i drobny kaprys wystarczają - Google.pl to nadal adres mojej strony domowej w Chrome. Z wyszukiwarki zintegrowanej z paskiem adresu naturalnie korzystam, ale wygląd nowej karty zawierający miniaturki skrótów do najczęściej odwiedzanych stron jest dla mnie zbędny, zdecydowanie bardziej wolę przejrzystą stronę główną wyszukiwarki. Dlatego regularnie widuję logo Google w całej okazałości, które już kilkukrotnie przechodziło tak zwane faceliftingi i kompletne przemiany. Jak zmieniało się na przestrzeni lat?

Najpierw był Backrub


Zanim powstało samo Google musimy wspomnieć także o projekcie BackRub - tak bowiem nazywała się pierwsza wersja wyszukiwarki budowanej przez dwóch studentów Uniwersytetu Stanforda: Larry’ego Page’a i Sergey’a Brina. Wtedy za logo służyła fotografia dłoni pierwszego z nich z dopiskiem “Backrub”. Było to w 1996 roku i przez około 12 miesięcy usługa działała na serwerach uczelni. Już wtedy skuteczność wyszukiwań była wysoka, co powodowało zbyt duży jak na możliwości techniczne uniwersytetu ruch.

1997

Rok później, 15 września 1997 roku, zarejestrowana została domena Google.com i pierwszym projektem graficznym, który przedstawia nazwę firmy jest właśnie powyższy obrazek. Skąd wzięła się nazwa Google? Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą przypomnę, że odnosi się ona do liczby googol, czyli 1 i setki zer w zapisie dziesiętnym. Błędny zapis przy przekazywaniu nazwy strony/firmy nie okazał się w żadnym wypadku potknięciem, wręcz przeciwnie - dziś zdecydowanie popularniejszą frazą jest nazwa firmy, aniżeli liczby.

Co ciekawe, oryginalna nazwa pliku z grafiką brzmiała: “carlplogo”. To może sugerować Carla Page’a - ojca Larry’ego lub Carla Page’a Juniora - brata Larry’ego. Nie wiemy jednak czy faktycznie było to nawiązanie do któregokolwiek z nich, gdyż informacja ta nigdy nie została skomentowana przez Larry’ego.

Brin i GIMP. Inspiracja Yahoo

W 1998 roku Sergey Brin osobiście przygotował całkowicie nowe logo Google, lecz obowiązywało ono jedynie od września do października '98 (po lewej). Użył do tego celu darmowego programu graficznego GIMP. Zastosował on czcionkę o nazwie Baskerville Bold. Jak widać, zestaw kolorów jest wyraźnie inny od tego, który stosowany jest dzisiaj. Bez wątpienia jednak to właśnie wtedy zapoczątkowany został ogólny styl w jakim logo projektowane jest do dnia dzisiejszego.

Na ten sam rok datowana jest kolejna przemiana logo Google (po prawej). Tym razem zmienione zostały barwy użyte w każdej z liter, a na końcu pojawił się wykrzyknik. Popularność serwisu Yahoo w tamtym okresie była naprawdę duża, dlatego podejrzenia o inspirację jego logotypem pojawiają się bardzo często. Logo było w użyciu od października 1998 do maja 1999 roku.

11-letnia hegemonia

Przełomowym dniem okazał się 31 maja 1999 roku, ponieważ po wielu próbach dojścia do kompromisu z Sergeyem i Larrym projektantce Ruth Kedar udało się przygotować logotyp, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych znaków na całym świecie. Droga do ostatecznej wersji była dość długa i pełna ciekawych pomysłów. O istnieniu wielu z nich miliony ludzi nie mają żadnej wiedzy.

Początkowo Ruth nie chciała znacząco zmieniać zapisu samego wyrazu. Postanowił wykorzystać barwy podstawowe odrobinę modyfikując sąsiadujące ze sobą literki “o”. Wizualnie miały też przypominać nieskończoność. Z relacji Kedar wynika, że obydwu założycielom Google projekt ten spodobał się, bo przypominał chińską pułapkę na palce.

Kolejne podejścia Ruth do stworzenia logotypu Google mogą okazać się dla niektórych naprawdę intrygujące, ale i irytujące. Dokładnie tak postrzegam drugi z projektów, gdzie pojawiło się “wielowymiarowa” litera “o”. W trzeciej wersji powróciły barwy podstawowe, a logo stało się nieco niezgrabne, frywolne. Na myśl przywodziło także znak Olimpiady i między innymi dlatego z niego zrezygnowano.

To przy czwartej próbie Ruth zdecydowała się wybrać krój Catull, który od razu rozpoznajemy. Tym razem nie pojawiły się cienie, całą frazę napisano wielkimi literami i zastosowano ciekawą kolorystykę. Dzięki temu logotyp był jednocześnie dobrym nawiązaniem do biznesu, jakim stawało się Google, ale dzięki takiemu a nie innemu doborowi barw nadal pozostawało niezobowiązujące. “dzieje się” zbyt dużo. Brinowi i Page’owi spodobała się także obecność lupy. Ogólnie zamysł był niezły, ale Brin z Pagem stwierdzili, że w tym logo “dzieje się” zbyt dużo, jest przekombinowane.

Kolejnym trzem próbom przyświecał jeden cel - uproszczenie logo. Początkowo pozostawiono nawet szkło powiększające, lecz dosyć szybko zrezygnowano z niego, ponieważ już wtedy planowano, że z Google nie powinna być kojarzona jedynie funkcja wyszukiwarki internetowej. Następnie powróciły cienie wewnątrz i na zewnątrz liter, zmieniano ich krój, między innymi wybierając ten o nazwie Leawood. Manipulowano także kolejnością używanych barw. Nadal jednak Brin i Page szukali czegoś jeszcze prostszego, więc zdecydowano się na równy zapis każdego ze znaków.

Ostateczny rezultat osiągnięto po wielu niedostępnych do obejrzenia próbach modyfikacji kolorów. Stały się one zauważalnie bardziej stonowane i powrócono do barw podstawowych: czerwonej, zielonej, niebieskiej i żółtej. Wzorem działań firmy, która nigdy nie kierowała się powszechnie przyjętymi zasadami i regułami, także i w logo pomieszana została kolejność kolorów. I tak druga z barw, zielona, pojawia się dopiero przy literce “L”. Logo to było wykorzystywane przez blisko 11 lat - od pamiętnego roku ‘99 do 5. maja 2010.

"Flat design"

Na podstawie tego projektu dokonywano jedynie zmian kosmetycznych. W 2010 ujrzeliśmy jego odświeżoną wersję, gdzie znacznie zmniejszono cienie, wygładzono napis, rozjaśniono kolory, a drugiej z literek “o” nadano zupełnie nową żółtą barwę. We wrześniu 2013 doczekaliśmy się kompletnego pozbycia się cieni i zupełnego “spłaszczenia” logotypu, co wpisywało się w obowiązujący od tamtego okresu aż do dziś trendu na “flat design”.

Nowe Google, nowe logo

Najbardziej aktualne logo znamy od 1 września tego roku. Od samego byłem wobec niego sceptycznie nastawiony, lecz wraz z upływem czasu zaczyna mi się nawet podobać. Być może mi się po prostu “opatrzyło” i nie robi już na mnie takiego wrażenia, ale bez wątpienia wraz z wkroczeniem w nowy etap firmy taka drastyczna zmiana była potrzebna. Ile upłynie czasu zanim będziemy musieli zaktualizować to zestawienie? Tego chyba nie wie dzisiaj nikt.

Źródła: Fineprintnyc, Wired, Vox, ifitshipitshere, Google.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Więcej na tematy:

Googlehistoria