Kosmos

To już dzisiaj. Czy pechowa kapsuła Boeinga wróci w jednym kawałku?

Bartosz Gabiś
To już dzisiaj. Czy pechowa kapsuła Boeinga wróci w jednym kawałku?

Pechowy Starliner w końcu wraca do domu. Z tym że długo po planowanym terminie, a do tego bez swojej załogi, która dosłownie utknęła w kosmosie.

Nadszedł dzień kiedy w końcu na Ziemię wróci kapsuła Boeinga, która swój testowy rejs w kosmos, zakończyła w bardzo złym stylu. NASA musiała podjąć bardzo niewygodną decyzję i ściągnie maszynę z powrotem na planetę. Oczywiście, o ile się uda.

Trudny powrót do domu

Starliner odłączy się zdalnie od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Następnie po kilkukrotnym użyciu silniczków odrzutowych, znajdzie się w pozycji przeciwnej do stacji i będzie mogła się oddalić. Te niewielkie odrzuty nie powinny spowodować przegrzania, które prawdopodobnie odgrywało rolę w czerwcowych próbach.

Największym wyzwaniem dla pojazdu będzie wyswobodzenie się z orbity. Cały proces będzie bazował właśnie na manewrach wykorzystujących moc silniczków odrzutowych. One mają zaprowadzić maszynę z powrotem do domu, ale to też właśnie one... Są przyczyną wszystkich problemów, które spotkały załogę przy okazji podróży w stronę stacji orbitującej nad Ziemią.

Spięcia między zespołami

Wiele oczu będzie skierowanych w stronę amerykańskiej kapsuły. Biorąc pod uwagę wszystkie problemy, które do tej pory ją spotkały, trudno nie być chociaż trochę nerwowym. NASA po analizie całych do tej pory zebranych danych, postawiło sprawę jasno. Kapsuła wraca bezzałogowo.

nasa.gov

Podobno decyzja podjęta przez NASA nie była w smak zespołu odpowiedzialnego za misję po stronie Boeinga. Oni wierzyli, że są w stanie zapewnić bezpieczny powrót dwojga astronautów, którzy teraz muszą czekać aż do lutego 2025 na powrót do domu. Myślę, że trudno tutaj się dziwić NASA za podjęcie takiej decyzji. Załoga Boeinga po prostu musi przełknąć dumę i postawić na bezpieczeństwo astronautów.

Gdzie oglądać lądowanie?

Powrót kapsuły, wzorem wielu innych misji, będzie można oglądać w internecie. Transmisja się zaczyna o 23:45 polskiego czasu, za pośrednictwem YouTube'a oraz na oficjalnej stronie NASA. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Starliner wyląduje w Nowym Meksyku około 6:00 naszego czasu.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu