Nauka

TESS znalazł „swobodną planetę”. Co to oznacza?

Jakub Szczęsny
TESS znalazł „swobodną planetę”. Co to oznacza?
Reklama

Kosmos to niezwykle fascynujące miejsce. W powszechnym rozumieniu planety zawsze krążą wokół jakiejś gwiazdy w określonym systemie. Jednak nie zawsze tak jest. Teleskop kosmiczny TESS znalazł pierwszą w swojej historii taką planetę. Nie jest to przypadek wyjątkowy, bo znamy już tego typu obiekty. Jednak tym odkryciem, TESS udowadnia swoją ogromną przydatność, bo zidentyfikowanie takiej planety wcale nie jest łatwe.

Planety swobodne stanowią niezwykłe zagadnienie w dziedzinie astronomii. Oznacza ono takie ciała niebieskie, które nie są grawitacyjnie związane z żadną gwiazdą, podróżując samotnie przez przestrzeń kosmiczną. Już wcześniej wiadomo było o istnieniu takich planet w kosmosie, jednak ich znalezienie nie jest takie łatwe — właśnie ze względu na fakt, iż skoro nie są one "połączone" grawitacyjnie z żadną gwiazdą, nie poddają się one tym samym metodom detekcji, jak ma to miejsce w przypadku obiektów będących elementami większych układów.

Reklama

Polecamy na Geekweek: Dziwne zdjęcie z Marsa. Astronomowie zobaczyli... pająki

Sporym wyzwaniem dla badaczy jest ich dość ograniczona emisja promieniowania elektromagnetycznego. Sprawia ona, że są naprawdę trudne do wykrycia za pomocą tradycyjnych metod. Jednak dzięki zastosowaniu mikrosoczewkowania grawitacyjnego, naukowcy zyskali nową możliwość identyfikacji takich obiektów. Tak było też w przypadku opisywanej egzoplanety swobodnej, która została zidentyfikowana przez teleskop kosmiczny TESS.

TESS natomiast wysłany w przestrzeń kosmiczną w 2018 roku i z miejsca stał się on kluczowym narzędziem w poszukiwaniu egzoplanet — teraz też również planet swobodnych. Unikalna zdolność do monitorowania jasności tysięcy gwiazd pozwoliła na wykrycie ich mikrosoczewkowania grawitacyjnego, co z kolei umożliwiło odkrycie pierwszej planety tego typu. Metoda ta świetnie nadaje się do odkrywania nie tylko tych standardowych, związanych z gwiazdą planet, ale i takich, które przemierzają bezkres kosmosu zupełnie samotnie.

Dane dotyczące tego odkrycia opublikowano już w Astrophysical Journal. Analizując dane zebrane przez TESS, badacze zidentyfikowali obiekt kandydujący do planety swobodnej znajdującej się w odległości 3,2 parseka od gwiazdy TIC-107150013.

Odkrycie pierwszej planety swobodnie krążącej przez TESS otwiera przed nami nowe możliwości badawcze. Dotychczas nie udało się znaleźć zbyt wiele takich obiektów — im więcej będziemy ich mieli "na liście", tym lepiej będziemy mogli poznać ich historię oraz ustalić, w jaki sposób w ogóle dochodzi do tego, że niektóre planety przemierzają kosmos samotnie. Nie jest to bowiem zjawisko szczególnie częste w kosmosie.

TESS zatem udowadnia swoją wartość. Zadaniem teleskopu jest poszukiwanie egzoplanet poprzez obserwację zmian jasności gwiazd. Jest wyposażony w cztery kamery, które skanują niebo w poszukiwaniu tranzytów planet przed gwiazdami, co może wskazywać na ich obecność. Dzięki mikrosoczewkowaniu grawitacyjnemu TESS umożliwia wykrywanie nawet najmniejszych zmian w jasności gwiazd, co znacząco zwiększa nasze możliwości w zakresie detekcji interesujących nas obiektów w kosmosie.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama