Technologie

Tesla za miesiąc pokaże coś dużego. I nie będzie to samochód

Maciej Sikorski
Tesla za miesiąc pokaże coś dużego. I nie będzie to samochód
Reklama

Elon Musk potrafi podgrzać atmosferę - jeżeli nie opowiada o swoich futurystycznych planach albo nie przedstawia nowych produktów, to przynajmniej rzu...

Elon Musk potrafi podgrzać atmosferę - jeżeli nie opowiada o swoich futurystycznych planach albo nie przedstawia nowych produktów, to przynajmniej rzuca jakiś trop, by ludzie mogli się głowić, co nowego szykuje człowiek uważany przez niektórych za wizjonera i jedną z najwybitniejszych postaci naszych czasów. Tak jest np. teraz - Musk zapowiedział premierę, która natychmiast wywołała zainteresowanie w branży.

Reklama

Najpierw tweet:

Wiemy kiedy, wiemy gdzie, ale nie wiemy co. Musk zapowiedział, że będzie to coś dużego i... nie mamy do czynienia z samochodem. Tesla stworzyła coś świeżego, Możliwe, że to jednorazowy strzał, lecz nie można wykluczać, że zaczyna budować nową linię produktów. W którym kierunku mógłby pójść Musk i spółka? Inne pojazdy? Technologie ubieralne? Inteligentny dom? Przecież po tym człowieku należy się spodziewać wszystkiego. Prawdopodobnie wiemy już jednak, co zaprezentuje Tesla, bo jakiś czas temu anonsowano ten krok - mowa o bateriach dla domu.

Akumulatory tworzone z myślą o domach i małych firmach to naprawdę ciekawy temat. To właśnie z przechowywaniem energii mamy dzisiaj wielki problem i utrudnia on np. rozwój odnawialnych źródeł energii, promuje potentatów energetycznych i rozwiązania, które znamy od dekad. Jeżeli w sektorze energetycznym miałoby dojść do poważnych zmian, to musiałyby one przynajmniej zahaczać o kwestię magazynowania energii. Musk zdaje sobie z tego sprawę i najwyraźniej zamierza wejść w ten biznes, rzucić wyzwanie wielkim firmom.


Tesla ma doświadczenie w zakresie tworzenia akumulatorów, cały czas poprawia ich jakość i wydajność w związku z projektowaniem samochodów elektrycznych. Tę wiedzę można wykorzystać na innej płaszczyźnie, dom wydaje się tu naprawdę ciekawym pomysłem. Połączenie instalacji wpisujących się w sferę odnawialnych źródeł energii z kompaktowymi i pojemnymi akumulatorami może być wielkim krokiem naprzód. Najpierw ciekawostka w USA, głównie w Kalifornii, po kilku latach rozwiązanie, którym będzie się interesował cały świat - tak przecież wyglądało to w przypadku samochodów Tesli.

Reklama

Rynek czeka na kolejny ruch Elona Muska i wiąże z nim spore nadzieje. Akcje firmy podrożały po wpisie CEO korporacji, podejrzewam, że cena nadal będzie rosnąć, wystarczy, że Musk przyjmie odpowiednie dawkowanie plotek i przecieków. Po premierze także może się zrobić zielono, od zaprezentowanego produktu będzie zależało jak bardzo. Gdyby okazało się, że przygotowano coś naprawdę oszałamiającego, to Tesla za jakiś czas może przestać być kojarzona głównie z samochodami - baterie dla domów okażą się znacznie większym biznesem.

W Sieci toczy się dyskusja dotycząca premiery nowego produktu - jedni wskazują na wspomnianą już baterię, drudzy przywołują inne produkty, czasem w ramach żartu. Można to śledzić m.in. za sprawą hashtagu #TeslaNewProductGuesses

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama