Chociaż oficjalnie Tesla nie sprzedaje swoich samochodów w Polsce, to po naszych drogach jeździ już ponad 300 tych elektryków. I będzie ich przybywać!
Chociaż infrastruktura do ładowania aut elektrycznych jest nader skromna, to z kolejnymi miesiącami możemy zauważyć wzrosty zainteresowania elektrykami w Polsce. Największym fenomenem jest fakt, że chociaż w Polsce nie ma oficjalnego przedstawicielstwa Tesli (najbliższy salon ulokowany jest w Berlinie), to po naszych drogach jeździ już ponad 300 takich samochodów. W dużej mierze do zasługa prywatnego importu lub korzystania z usług firm, które profesjonalnie zajmują się „ściąganiem” aut zza granicy lub zza oceanu. Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego właśnie opublikował dane dotyczące liczby zarejestrowanych Tesli w Polsce.
Ostatnie dane pochodzą z 20 czerwca bieżącego roku i pokazują, że zainteresowanie elektrykami Elona Muska stale rośnie. Do końca ubiegłego roku w wydziałach komunikacji zarejestrowanych zostało 242 elektrycznych aut Tesli. Przez pierwszych pięć miesięcy bieżącego roku przybyło kolejnych 52 sztuk elektryków, a do 20 czerwca zarejestrowano ostatnich 6 egzemplarzy.
Z danych IBRM Samar wynika, że najczęściej w wydziałach komunikacji pojawiali się właściciele Tesli Model S, których zarejestrowano w kraju 229 egzemplarzy. Na drugim miejscu jest Tesla Model X z 69 sztukami. Co ciekawe na polskich tablicach jeżdżą też dwie Tesle Roadster, które oparto konstrukcyjnie na Lotusie Elise.
Chociaż 300 samochodów elektrycznych jest niezłym wynikiem jak na auta elektryczne, to Tesli jeszcze sporo brakuje do najpopularniejszych aut „na prąd” w Polsce. Według danych IBRM Samar najczęściej rejestrowanym elektrykiem w Polsce jest Nissan Leaf, którego do tej pory zarejestrowano 676 razy. Wiele wskazuje jednak na to, że w tym roku liczba rejestracji Tesli może jeszcze wzrosnąć.
Obecnie na terenie całego kraju znajdują się cztery stacje Supercharger, które pozwalają naładować Teslę „do pełna” w niecałą godzinę. Takie szybkie ładowarki ulokowano w Ciechocinku, Katowicach, Kostomłotach (pod Wrocławiem) i w Poznaniu. Według informacji krążących w Internecie w niedługim czasie pojawią się podobne konstrukcje w Ostrowi Mazowieckiej, Rzeszowie, Sieradzu i Strykowie (pod Łodzią). To kolejny powód, który może spowodować wzrost liczby jeżdżących Tesli po Polsce.
źródło: IBRM Samar
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu