Technologie

Teleskop Jamesa Webba skończył ustawiać lustra, jest lepiej niż się spodziewano

Kamil Pieczonka
Teleskop Jamesa Webba skończył ustawiać lustra, jest lepiej niż się spodziewano
Reklama

Kilka tygodni temu NASA pochwaliła się, że główne lustro teleskopu Jamesa Webba jest już idealnie wypozycjonowane co było dobrym prognostykiem przed dalszymi pracami. Teraz możemy napisać, że już wszystkie optyczne elementy są na swoich miejscach.

James Webb ciągle szokuje naukowców

Teleskop Jamesa Webba może być jednym z najbardziej przełomowych instrumentów naukowych w historii badań kosmosu. Jak do tej pory wszystko idzie nawet lepiej niż planowali naukowcy, a sam teleskop spisuje się lepiej niż zakładano w najbardziej optymistycznych scenariuszach. Pod koniec tygodnia NASA poinformowała, że obecnie wszystkie optyczne instrumenty na pokładzie teleskopu są już skalibrowane i osiągnęły idealne parametry pracy. Każde z pięciu urządzeń generuje ostry obraz na granicy fizycznych możliwości teleskopu o takich rozmiarach. Oznacza to, że lustra udało ustawić się nawet lepiej niż zakładali naukowcy.

Reklama

Był to siódmy i ostatni etap ustawiania elementów optycznych, teraz rozpoczyna się ostatnia faza wdrożenia, testowanie działania wszystkich narzędzi naukowych. Na pokładzie teleskopu jest ich kilkanaście i każde z nich musi być przetestowane zanim będzie można z nich korzystać. Ten proces potrwa około 2 miesiące, w czasie których sam teleskop nadal będzie się wychładzał. Działalność naukowa teleskopu powinna rozpocząć się pod koniec czerwca tego roku. Wkrótce potem możemy spodziewać się nowych, szczegółowych jak nigdy dotąd zdjęć najdalszych zakątków kosmosu. Czułość instrumentów na pokładzie teleskopu Jamesa Webba powinna pozwolić nam zaglądnąć nawet na odległość ponad 10 mld lat świetlnych. Naukowcy i pasjonaci kosmosu z pewnością nie mogą się już doczekać pierwszych zdjęć.

Fot. NASA

Te niezwykłe obrazy testowe z pomyślnie ustawionego teleskopu pokazują, co ludzie z różnych krajów i kontynentów mogą osiągnąć, gdy istnieje śmiała naukowa wizja badania wszechświata – powiedział Lee Feinberg, kierownik działu elementów teleskopu Jamesa Webba w NASA Goddard Space Flight Center.

Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Każdy z jasnych punktów widocznych na powyższych obrazkach to gwiazda czy nawet cała galaktyka. Teleskop Jamesa Webba powinien pozwolić przyjrzeć im się znacznie dokładniej, a dzięki swoim instrumentom dowiedzieć się również jak są zbudowane. Naukowcy w najbliższych latach z pewnością będą mieli nad czym pracować.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama