Najbardziej wyczekiwana funkcja Telegrama trafia do pierwszych użytkowników

Od kilku lat Telegram stał się moim ulubionym komunikatorem. Właściwie używam tylko dwóch: jego oraz applowskiego iMessage, a ten drugi — z wiadomych względów — jest dość problematyczny, bo nie każdy ma do niego dostęp. Jedną z opcji w Telegramie której użytkownicy wyczekują od lat są wideorozmowy. Były zapowiedziane, były pokątne testy, a teraz trafiają one nareszcie do szerszego grona użytkowników. Na tę chwilę: wyłącznie w wersji beta.

Zobacz też: Telegram nie zwalnia. Nowa aktualizacja usprawnia działanie narzędzi, z których korzystacie na co dzień  

Rozmowy wideo w Telegramie już dostępne — póki co dla użytkowników wersji beta

Pod wieloma względami Telegram jest kilka kroków przed konkurencją — ale w kwestii wideo od lat byli zdecydowanie w tyle. Przyznam że od lat nie przestaje mnie dziwić dlaczego tak się z tym ociągali (przypomnę, że są kraje których mieszkańcom Telegram zastępuje cały internet). Ale jest — w wersji beta 7.0 (dostępnej m.in. tutaj) można już prowadzić wideorozmowy. Po instalacji testowej wersji komunikatora musimy się raz jeszcze zalogować (jako że nie zastąpi on stabilnej wersji, a będzie dodatkową apką w urządzeniu) — i w menu oprócz zwykłej rozmowy — czekać będzie na nas także opcja połączenia wideo. Na tę chwilę: wyłącznie w rozmowach prywatnych, wideorozmowy na Telegramie nie wspierają na ten moment grupowych spotkań.

Aby móc skorzystać z wideorozmów w Telegramie — wszyscy użytkownicy muszą mieć dostęp do tej opcji, zatem po jednej i po drugiej stronie niezbędna jest instalacja aplikacji w wersji beta. Na tę chwilę — ciekawostka, ale to już ostatnia prosta, nim trafi do szerszej publiczności. Lepiej późno niż wcale.

Czytaj dalej poniżej

Najpierw limity, teraz łatwa weryfikacja. WhatsApp robi to dobrze Kamil Świtalski

Telegram chce być jak Messenger, na szczęście w dobrym znaczeniu Kamil Świtalski