VOD

Wielkie oszustwo Apple? Zamiast aktora ma występować CGI

Konrad Kozłowski
Wielkie oszustwo Apple? Zamiast aktora ma występować CGI
Reklama

"Ted Lasso" to jeden z serial Apple, który zyskuje ostatnio sporą popularność. To powoduje też, że widzowie baczniej mu przyglądają się i coraz więcej osób uważa, że jedna z postaci została wygenerowana przez komputer...

"The Morning Show" czy "Foundation" to najbardziej wyczekiwane premiery na Apple TV+ tej jesieni, ale jak na razie widzowie żyją czymś zupełnie innym. "Ted Lasso", który pojawił się w zeszłym roku w ofercie streamingowej Apple, dość szybko zdobył popularność i rozkochał w sobie widzów. "Przeprowadzka" z futbolu amerykańskiego do prawdziwego futbolu okazuje się dla tytułowego bohatera nie lada wyzwaniem, ale nie brakuje mu zapału i dobrych chęci. Tylko czy wystarczy ich, żeby mógł odnosić sukcesy, skoro nie zna podstawowych zasad dyscypliny, w której będzie szkolić drużynę?

Reklama

Ted Lasso - hit Apple TV zdobywa popularność przez teorię spiskową

O tym opowiada serial, ale to nie jego fabuła wzbudza największe emocje, a jedna z postaci. Roy Kent, jeden z piłkarzy z zespołu, błyskawicznie zwrócił uwagę widzów, którzy od pewnego czasu dopytują, czy na pewno w tę rolę wcielił się... prawdziwy aktor. Znamy przypadki, w których w filmach i serialach pojawiały się młodsze wersje postaci lub gdy w gościnnych występach oglądaliśmy przywróconych do życia aktorów.

Zdarzyło się to chociażby w "Łotr 1. Gwiezdne Wojny - historie", gdzie młoda Leia została wygenerowana komputerowo, a Tarkina zagrał ktoś inny, po czym za pomocą CGI zastąpiono jego twarz modelem Petera Cushinga. Efekty, szczególnie w tym drugim przypadku, były znakomite, ale chyba nikt nie chciałby, żeby w serialu czy filmie znalazł pierwszoplanowy bohater tego rodzaju.

Czy Brett Goldstein istnieje? Czy Roy Kent to CGI?

Ale wokół Roy'a Kenta rośnie sporo wątpliwości, a na reddicie nie brakuje opinii, że zamiast aktora Bretta Goldsteina w "Ted Lasso" oglądamy doskonałe CGI. Przemawiają z tym perfekcyjna fryzura,  zastanawiające odbicia (lub braki odbicia) światła, idealnie gładka skóra i... proporcja rozmiarów głowy względem reszty ciała. Gdy popatrzycie na grafiki w tym tekście, a także te z tweetów widzów, też będzie Wam się wydawać, że to profil gracza z FIFY, prawda? Prawda?!

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama