Techland należy prawdopodobnie do największych deweloperów gier w Polsce, zaraz po CD Projekcie. Prawdopodobnie, bo spółka ta nie jest notowana na giełdzie i trudno o rzetelną wycenę jej wartości. Wiemy natomiast ile zarobiła w roku premiery Dying Light 2.
Dying Light 2 świetnie się sprzedaje
Pomimo pojawiających się co kilka miesięcy plotek, Techland raczej w najbliższym czasie nie wybiera się na giełdę. Co więcej od początku jego głównym akcjonariuszem jest prezes - Paweł Marchewka, który wydaje się zadowolony z takiego obrotu spraw. Firma zarabia na siebie i nie potrzebuje dodatkowego kapitału, który mogłaby uzyskać na giełdzie, a sam prezes nie potrzebuje gotówki bo zasiliła jego konto sowita dywidenda. Wróćmy jednak do początku. Techland to spółka znana przede wszystkim z serii gier Dying Light. Już pierwsza odsłona była sporym sukcesem, a w lutym 2022 roku na rynek trafiła druga część, nad którą studio pracowało około 7 lat. Nie znamy co prawda żadnych statystyk sprzedaży tej gry, ale patrząc na wyniki finansowe, musiała być ona bardzo dobra.
Techland jako spółka prywatna nie ma takich obowiązków jak spółki publiczne (notowane na giełdzie) i nie musi publicznie chwalić się swoimi finansami. Prezes Paweł Marchewka zrobił jednak wyjątek dla Pulsu Biznesu (paywall) i podał informacje na temat przychodów i zysków firmy w 2022 roku. Jak wynika z jego informacji, w roku premiery Dying Light 2 deweloper osiągnął przychody na poziomie 1,12 mld złotych, a zysk netto sięgnął 746,8 mln złotych. Oznacza to, że Techland w zeszłym roku zarobił ponad 2 razy więcej niż CD Projekt, który może pochwalić się przychodami na poziomie 953 mln złotych oraz zyskiem 347 mln złotych.
Trzeba jednak pamiętać, że był to rok premiery najważniejszej gry tego studia. Jeśli weźmiemy pod uwagę wyniki finansowe CD Projektu z 2020 roku, czyli roku premiery Cyberpunka 2077 (grudzień 2020), to sytuacja się odwraca. CD Projekt osiągnął wtedy przychody na poziomie ponad 2,1 mld złotych i zanotował zysk netto przekraczający 1,1 mld złotych. Złożyła się na to sprzedaż około 15 mln egzemplarzy gry Cyberpunk 2077. Jeśli pokusilibyśmy się o porównanie do Dying Light 2, to można szacować, że Techland sprzedał około 10 mln kopii swojej gry. Nadal jest to bardzo dobry wynik. Z zysku za 2022 rok spółka wypłaci ponad 300 mln złotych dywidendy, a dzięki umorzeniu 10 mln akcji serii B, konto prezesa Marchewki wzbogaci się o ponad 900 mln złotych. Opłacalny ten "gejming" prawda? ;)
Techland pracuje nad nową grą
Dying Light 2 to cały czas projekt, który jest w trakcie rozwoju, a Techland szykuje kolejne aktualizacje i dodatki do swojego tytułu. Firma jednak nie zamierza skupiać się tylko na jednym tytule i pracuje obecnie nad całkiem nową grą, która ma być osadzonym świecie fantasy RPGiem (skądś to znamy, prawda? ;-)). Prezes Paweł Marchewka nie chciał za wiele zdradzić, ale zapewnić, że obecne środki finansowe jakie posiada spółka z powodzeniem pozwolą na realizację tego projektu, tym samym dając do zrozumienia, że Techland raczej w najbliższym czasie na giełdę się nie wybiera.
Warto jednak odnotować, że polski gaming ma się bardzo dobrze i to nie tylko za sprawą CD Projektu. Poza Techlandem mamy w kraju jeszcze kilka firm, które tworzą popularne tytuły, na czele z 11 bit Studios, które w 2024 roku wyda między innymi Frostpunka 2, czy People Can Fly, które tworzy grę na zamówienie Microsoftu. Jak widać w tej branży da się zarabiać i wypada się tylko cieszyć, że Polska staje się coraz ważniejszym punktem na mapie producentów gier z całego świata.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu