Smartfony

Takich ekranów w smarfonach jeszcze nie było. TCL ze świetną nowością

Krzysztof Rojek
Takich ekranów w smarfonach jeszcze nie było. TCL ze świetną nowością
Reklama

TCL opracowało technologię, w której ekran smartfona może imitować papier. Teraz prezentuje dwa smartfony z serii NXTPAPER.

W nasze urządzenia elektroniczne, jak komputery, laptopy czy tablety patrzymy się przez większość dnia. I o ile większość producentów stosuje jakieś sposoby na ograniczenie negatywnego wpływu ciągłego kontaktu z wyświetlaczami na nasz wzrok, w dalszym ciągu zmęczenie oczu i potencjalne problemy z tym związane trapią dużą część z nas.

Reklama

Naprzeciw temu wychodzi TCL ze swoją technologią NXTPAPER, którą mogliśmy już do tej pory spotkać m.in. w tabletach marki. Jest to zarówno programowa, jak i sprzętowa metoda ochrony naszych oczu. TCL, które znane jest przede wszystkim z tworzenia wysokiej klasy telewizorów, będąc ekspertem w dziedzinie wyświetlaczy stworzyło 10 warstwowy ekran, który zapobiega przedostawaniu się niebieskiego światła, nie zmienia kolorów i, co bardzo istotne, jest świetny, jeżeli chodzi o niwelowanie refleksów, co znacznie polepsza widoczność. Ma też specjalną teksturę, przypominającą papier, co sprawia, że odczucia z obcowania z treściami na takim urządzeniu są zupełnie inne.

W zeszłym roku mieliśmy okazję zobaczyć tablet z tym rozwiązaniem, a dziś technologia NXTPAPER zmierza do smartfonów.

TCL przedstawia dwa nowe smartfony, wyposażone w NXTPAPER

Podczas dzisiejszego eventu TCL zaprezentowało dwa nowe urządzenia - TCL 40 NXTPAPER i TCL 40 NXTPAPER 5G. Pierwszy z nich wyposażony jest 6,78-calowy wyświetlacz FHD+ o 90 Hz odświeżaniu, 8 GB pamięci RAM, dysk 256 GB, procesor Mediatek Helio G88 (czyli ten sam co m.in. w Tecno Spark 10 Pro), baterie 5010 mAh i 33 W ładowanie. Kamery w tym wypadku to zestaw złożony z 50 Mpix jednostki głównej, 5 Mpix szerokiego kąta i 2 Mpix do macro oraz 32 Mpix, jeżeli chodzi o kamerę przednią. W bonusie otrzymujemy tu także głośniki stereo.

W przypadku wersji z 5G mamy do czynienia z 6,6 calowym ekranem o rozdzielczości zaledwie HD+ (ale wciąż 90 Hz), 6 GB RAM. 256 GB miejsca na dane i baterią 5000 mAh z 15 W ładowaniem. Kamery też zostały nieco pogorszone, bo o ile wciąż mamy tu główny obiektyw 50 Mpix, to oprócz neigo mamy tylko 2x 2 Mpix do głębi i macro. Przednia kamerka w tym wypadku też została zredukowana do 8 Mpix. Gdzie więc poszedł budżet? W procesor. Ten tutaj to Dimensity 6020, który jest zauważalnie mocniejszy dzięki 7 nm procesowi litograficznemu.

Oba smartfony posiadają wspomniany wcześniej ekran NXTPAPER, który ma być ich rynkowym wyróżnikiem. Jeżeli chodzi o cenę, tutaj nie ma co narzekać, ponieważ za model 40 zapłacimy 899 zł, a za wersję z 5G - 1000 zł. Jeżeli miałbym wybierać spośród tych dwóch to kombinacja niższej ceny i zwyczajnie lepszych (oprócz procesora) parametrów sprawia, że w tym wypadku postawiłbym na zwykły model 40, a nie na wersję z 5G.

Jednocześnie jestem bardzo ciekawy, ponieważ tekstura wyświetlaczy NXTPAPER świetnie spisywała się w tabletach, które służą do rysowania czy np. czytania komiksów. Jak będzie ze smartfonami, które obsługujemy palcami przez cały dzień? O tym, mam nadzieję, przekonamy się niedługo.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama