Samsung

Cięcie kosztów do bólu - tanie Samsungi bez czujników światła

Albert Lewandowski
Cięcie kosztów do bólu - tanie Samsungi bez czujników światła
Reklama

Tanie Samsungi mają być bardziej atrakcyjne cenowo i firma nawet wprowadzi kolejne serie budżetowców na miejsce obecnych. Wydaje mi się tylko, że w jednym elemencie mogą pójść nieco za daleko, jeżeli chodzi o cięcie kosztów.

Tanie Samsungi na ratunek firmie

Największą rentowność przynoszą naturalnie urządzenia flagowe. Na drugim jednak miejscu są te budżetowce, które to sprzedają się w ogromnych nakładach i w krajach rozwijających się stanowią lwią część sprzedaży. Nic dziwnego, że powstają nawet firmy specjalizujące się wyłącznie w low-endach lub tanich średniakach. To po prostu może się opłacać.

Reklama

Dotychczas w tej klasie pierwsze miejsce dumnie dzierżył Samsung. W ciągu ostatnich lat ich pozycja w tym zmiennym rynku zdecydowanie się pogorszyła i widać, że bez nowej strategii nie mają szans na utrzymanie pozycji lidera. Z tego względu producent zamierza nawet wprowadzić nowe serie, Galaxy M i R, wprowadzające nowy porządek w kategorii low-end. Najprawdopodobniej będziemy musieli pożegnać się z J.

Aby odzyskać dawną siłę, Koreańczycy postawią na niższe ceny, które obecnie nie należą do najbardziej atrakcyjnych. Nie da się ukryć, że tanie Samsungi są nawet drogie w swoich klasach. Możemy mieć jednak nadzieję, że szykowane zmiany rzeczywiście zmienią sporo w tej kwestii.

Niechciane nowości

Jednocześnie mam delikatne obawy odnośnie cięcia kosztów. Ostatnio pojawiła się aktualizacja dla modelu Galaxy J8, niewyposażonego w czujnik światła do regulacji jasności ekranu, która umożliwiła włączenie pseudoautomatycznej zmiany podświetlenia wyświetlacza. Mianowicie telefon robi zdjęcie przednią kamerkę. Analizuje je pod kątem jasności otoczenia, ustawia jasność i usuwa fotografię. Naprawdę zaskakujące, co firmy potrafią wymyślić, aby zaoszczędzić kilkanaście lub kilkadziesiąt centów na etapie produkcji.

Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że CEO działu mobilnego, DJ Koh, w liście do pracowników przeprosił za obecną sytuację, w której mobilna część Samsunga nie radzi sobie najlepiej i jest w kryzysie. Tu wielką nadzieję pokłada się w składanym modelu i Galaxy S10. Myślę, że tanie Samsungi również są ważnym elementem tej układanki, choć zdecydowanie nie najciekawszym.

źródło: Android Authority, The Korea Herald

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama