Polskie technologie

Tam Paczkomatu jeszcze nie było. Sprawdź nowy pomysł InPostu

Patryk Koncewicz
Tam Paczkomatu jeszcze nie było. Sprawdź nowy pomysł InPostu
Reklama

Pojechałeś na narty i... zapomniałeś zabrać nart? InPost podrzuci Ci je na stok – pod warunkiem że zmieszczą się do Paczkomatu.

Nawet najbardziej zapomniana przez bogów i ludzi miejscowość w Polsce ma swoje Paczkomaty i za to InPostowi należy się ogromny plus. Firma Rafała Brzoski to mistrzowie ekspansji nie tylko krajowej, ale i zagranicznej, więc widok kolejnego Paczkomatu nie powinien nikogo dziwić –  no, chyba że traficie na niego na… narciarskim stoku. Poważnie – teraz będziecie mogli wysyłać i odbierać paczki nawet w trakcie zimowego urlopu.

Reklama

Mobilne Paczkomaty w górach – InPost postawi je w pobliżu popularnych ośrodków narciarskich

InPost postawił już w Polsce ponad 24 tys. Paczkomatów, a gdyby spojrzeć na to holistycznie i dodać urządzenia zagraniczne oraz punkty PUDO, to liczba to zwiększyłaby się do 78 000 punktów. Teraz InPost idzie o krok dalej i stawia urządzenia przy stokach narciarskich. Mobilne Paczkomaty pozwalają na odbiór i wysyłkę paczek – zanim jednak zapytacie, po co komu takie usługi na stokach, wyjaśnię konkretami.

Wyobraźcie sobie scenariusz, w którym okazało się, że nie zabraliście ze sobą narciarskich rękawic albo innego sprzętu, niezbędnego do szusowania na stokach. Rodzina lub znajomi mogą wrzucić przedmioty do Paczkomatu, a kurier InPost dostarczy Wam je w zasadzie pod nos. A może kupiliście na straganach za dużo górskich pamiątek i nie mieszczą się do bagażu? Po prostu odeślijcie je do Paczkomatu w preferowanej lokalizacji. Oczywiście pod warunkiem, że na narty wybraliście się do Istebnej, Bukowiny Tatrzańskiej czy Wisły, bo to tam staną pierwsze Paczkomaty górskie – w planach są jednak inne topowe kurorty.

„Przygotowaliśmy dla Was zimową nowość, która ułatwi życie wszystkim fanom zimowych przygód – Mobilny Paczkomat InPost! Pierwszy z nich stanął już przy stoku narciarskim „Złoty Groń” w Istebnej, gdzie będzie działał przez cały sezon zimowy. Ale to dopiero początek! ❄️ Wkrótce pojawią się kolejne maszyny w topowych kurortach zimowych, takich jak Bukowina Tatrzańska czy Wisła” – Rafał Brzoska, CEO InPost

To kolejny nietypowy ruch InPostu po Paczkomatach na lotniskach, ale po pozytywnych komentarzach pod wpisem Rafała Brzoski na X wywnioskować można, że klientom takie rozwiązania bardzo przypadają do gustu. Pojawiły się co prawda nieliczne głosy krytyki, zarzucające degradację górskiego krajobrazu, ale w porównaniu do wszędobylskich banerów reklamowych, będących wręcz symbolem polskich gór, taki mobilny Paczkomat prezentuj się dość niewinnie i jest przy tym naprawdę niegłupim pomysłem – zwłaszcza, że po sezonie zimowym urządzenie zostanie zdemontowane.

„Chcemy ułatwiać życie naszym klientom na co dzień – także na wakacjach, czy w podróży. Innowacyjne rozwiązania wprowadziliśmy na wielu polskich lotniskach i w szpitalach. Teraz także w czasie zimowego urlopu nasi klienci mogę odebrać swoje przesyłki w ulubionym miejscu wypoczynku” – Waldemar Brzoska, dyrektor biura ekspansji InPost

Stock image from Depositphotos

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama