W miniony wtorek swoją premierę miała najnowsza powieść Jacka Dukaja - "Starość aksolotla". To wyjątkowy debiut, bo książka nie pojawiła się w wersji ...
Tak wydanych ebooków jak „Starość aksolotla” Dukaja powinno być w Polsce znacznie więcej
W miniony wtorek swoją premierę miała najnowsza powieść Jacka Dukaja - "Starość aksolotla". To wyjątkowy debiut, bo książka nie pojawiła się w wersji papierowej. Jej cyfrowe wydanie zostało natomiast najeżone przepięknymi, wielkoformatowymi grafikami, a nawet modelami postaci do wydrukowania w 3D.
Czytam od dwóch dni nowego Dukaja i, o ile o samej powieści nie mogę jeszcze ocenić, to muszę przyznać, że forma w jakiej zadebiutowała zdecydowanie zasługuje na uznanie. Wydawcą tego tytułu jest Allegro (przy wsparciu Wydawnictwa Literackiego wydającego twórczość Dukaja od lat) które chwali się:
"Starość aksolotla" Jacka Dukaja jest pierwszą w Polsce książką cyfrową, która angażuje czytelnika na tak wielu poziomach: tekst – hipertekst – art – real. Tę powieść nie tylko się czyta, ale ogląda i przeżywa.
Nie są to wcale słowa na wyrost, bo książkę faktycznie wydano w sposób imponujący. Dotąd nie widziałem tak fantastycznie wydanej powieści (podkreślam powieści, bo poradnikowe i specjalistyczne książki bywały nawet i bardziej efektowne). Kwestią dyskusyjną jest, czy każdemu taka postać przypadnie do gustu. Treść to bowiem tekst przeplatany dziesiątkami linków - każdy z nich wyświetla dodatkowe informacje o danym słowie, zjawisku lub nazwie. Można je w sumie nazwać takimi przypisami 2.0, które działają o niebo lepiej i przyjemniej. Co kilka stron pojawiają się natomiast piękne, kolorowe grafiki, które wyglądają rewelacyjnie na smartfonach i tabletach. Dopełnieniem tego wszystkiego jest możliwość wydruku modeli postaci w 3D, czego niestety z oczywistych względów sprawdzić nie mogłem. Warto jednak zaznaczyć, że odpowiada za nie Alex Jaeger – amerykański art director, który tworzył projekty postaci do takich filmów jak „Transformers”, czy „Avengers”.
https://vimeo.com/119228459
Sama premiera została przygotowana w sposób kompleksowy. Pamiętacie Endgame? Powieść Dukaja może nie ma takiego rozmachu, ale otoczka jest równie wdzięczna. W sieci udostępniono klip wideo wprowadzający do historii. W ofercie Allegro pojawiły się natomiast reedycje opowiadania i minipowieści autora. Wydawca wykorzystał to wydarzenie do innej premiery - wprowadzenia na rynek swojej aplikacji mobilnej Ebooki Allegro. Nie można oczywiście też pominąć zakrojonej na szeroką skalę akcji marketingowej - „Starość aksolotla” pojawiała się w radiu, outdoorze oraz torpedowała serwisy internetowej. Rezultaty? Wyglądają na niezłe. Wystarczyły 24 godziny, żeby sprzedały się łącznie 3 tys. egzemplarzy. Nie mam kontekstu, aby porównać tę premierę do innych literackich debiutów, ale wynik wydaje się satysfakcjonujący - szczególnie w Polsce, kraju, gdzie z czytelnictwem mamy spore problemy.
Życzyłbym sobie więcej takich premier - ebooków, które są od początku do końca projektowane pod kątem wydania cyfrowego. Dotąd bowiem większość cyfrowych premier to właściwie konwersje tego, co dostajemy na papierze. Szkoda, bo potencjał jest tutaj ogromny, a nowa powieść Dukaja właśnie to udowadnia.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu