Tablety

Tablety z najwyższej półki. Co kupić, gdy nie ogranicza Cię budżet?

Bartek Luzak
Tablety z najwyższej półki. Co kupić, gdy nie ogranicza Cię budżet?
Reklama

iPad za 14 tysięcy złotych? A może topowy sprzęt za połowę tej kwoty, tylko z innym systemem operacyjnym? Porównujemy najlepsze modele tabletów – Apple, Samsunga, Microsoftu, Huawei i OnePlus. Sprawdź, na co naprawdę warto zwrócić uwagę.

Tablet bez limitu cenowego

Jeszcze kilka lat temu tablet był dodatkiem do naszego zestawu podręcznej elektroniki – takim większym smartfonem, który leżał na kanapie i służył głównie do oglądania Netflixa i czytania komiksów. Dziś? Za tablet z pełnym wyposażeniem możemy zapłacić tyle, co za porządny laptop albo nawet dwa. Producenci serwują nam chipy rodem z komputerów, ekrany lepsze niż w niektórych laptopach, rysiki, klawiatury oraz wsparcie AI. W tym tekście przyjrzymy się sześciu „wypasionym” modelom tabletów, którym warto się przyjrzeć, gdy pieniądze nie grają roli. Zaczynamy od górnej granicy, czyli prawie 14 tysięcy złotych za iPada Pro z klawiaturą Magic Keyboard i rysikiem Apple Pencil Pro. Ranking zamykają urządzenia Huawei i OnePlus za niespełna 4000 złotych. Po drodze – flagowe tablety takich marek jak Samsung i Microsoft oraz świetny iPad dla mniej wymagających.

Reklama

iPad Pro 13″ (M4, 2024) – najlepszy tablet, za niedożeczne pieniądze

Apple nie bierze jeńców. Wersja 2TB z nowym chipem M4 to istny potwór: świetne wyniki w AnTuTu, ekran OLED w technologii Tandem, który aż razi jakością, i grubość na poziomie 5,1 mm. Do tego Magic Keyboard i Apple Pencil Pro, które naprawdę robią różnicę — nie tylko marketingowo, ale w praktyce. Czy to jeszcze tablet? Raczej hybryda iPada, MacBooka i sprzętu do edycji wideo w jednym. Płacisz niespełna 14 tysięcy zł, ale w zamian dostajesz narzędzie, które może śmiało zastąpić komputer kreatywnym profesjonalistom.

Na co dzień zachwyca nie tylko mocą, ale też ekranem — dwa panele OLED jeden na drugim robią wrażenie, szczególnie przy pracy z treściami w jakości HDR. Apple zadbało też o detale: rysik daje lekką wibrację przy kliknięciu, klawiatura ma pełen gładzik z haptyką, a wszystko działa oczywiście płynnie, jak przystało na markę z Cupertino. Wadą jest tu oczywiście cena i fakt, że żeby naprawdę wykorzystać potencjał tego sprzętu, trzeba pracować w konkretnych aplikacjach – najlepiej takich, które naprawdę wykorzystują chip M4. To wybór zdecydowanie dla tych, którzy wiedzą, czego potrzebują i realnie wykorzystają tę moc oraz duet iPad Pro + Apple Pencil Pro.

Samsung Galaxy Tab S10 Ultra – topowy model z Androidem

Jeśli nie przemawia do Ciebie iOS i ekosystem Apple, a chcesz mieć coś równie mocnego, jak iPad, warto wziąć pod uwagę tablet Samsung Galaxy Tab S10 Ultra. Bardzo duży ekran 14,6″ AMOLED, procesor MediaTek Dimensity 9300+ i do 1 TB pamięci to już naprawdę konkret. W zestawie mamy też rysik S Pen, co z pewnością docenią graficy, tatuażyści lub rysownicy. To sprzęt dla tych, którzy lubią Androida, chcą dużej przestrzeni roboczej i mimo dużego budżetu, wolą nie przekraczać pewnych granic. Najbardziej wypasiona wersja z 16 GB RAM-u i 1 TB pamięci kosztuje ok. 8100 zł.

Tablet dobrze sprawdza się zarówno w pracy biurowej, jak i przy edycji wideo czy grafice — o ile nie jesteś przywiązany(-a) do ekosystemu Apple. Zaletą jest tryb DeX, który z tabletu robi niemal pełnoprawny komputer z myszką, okienkami i obsługą monitorów zewnętrznych. Minusy? Spory rozmiar – taka konstrukcja może być problematyczna w transporcie. Mówiąc "tablet" rzadko myślimy o ekranie, który ma prawie 15 cali...

Microsoft Surface Pro Copilot+ PC – to jeszcze tablet, czy już komputer?

To urządzenie w wielu sklepach internetowych dostępne jest w kategorii "laptopy", a nie "tablety". Biorąc pod uwagę konstrukcję z podstawką i konieczność samodzielnego dokupienia klawiatury uważam, że to lekko naciągane. Surface Pro Copilot+ to sprzęt dla konkretnego typu użytkownika: kogoś, kto nie chce się rozstawać z Windowsem, ale potrzebuje mobilności tabletu. Snapdragon X Elite radzi sobie świetnie z Wordem, Excellem, AI i multitaskingiem. Ekran OLED też robi tu robotę. Cena jest niestety dość zaporowa. Za wariant 13" Snapdragon X Elite 16GB RAM 1TB SSD musimy zapłacić ok. 8700 zł i wciąż trzeba pamiętać o tym, że klawiatura Surface Pro Flex to akcesorium dostępne w oddzielnej sprzedaży (za ok. 2100 zł). W zamian otrzymujemy jednak Windowsa 11 na ARM z baterią, która wytrzymuje cały dzień i więcej. Idealny dla biznesu, niekoniecznie dla grafików.

Największym plusem jest tu fakt, że to po prostu komputer z dotykiem — możesz odpalić klasyczne aplikacje, podpiąć dysk zewnętrzny, a także zainstalować programy desktopowe. Z drugiej strony – waga blisko 900 gramów i brak aplikacji „tabletowych” w sklepie Microsoftu sprawia, że to sprzęt, który wyraźnie różni się od innych urządzeń, które znalazły się w tym rankingu.

iPad Air 13″ (M3, 2025) – tablet Apple dla mniej wymagających

iPad Air to opcja dla tych, którzy chcą kupić iPada na lata, ale bez rozbijania świnki skarbonki. Chip M3 daje sporo mocy — wystarczająco do montażu wideo, rysowania czy pracy w pakiecie Office. Zabrakło niestety OLED-a, nie ma 120 Hz, ale w codziennym użytkowaniu to po prostu bezproblemowy sprzęt. Działa, długo trzyma na jednym ładowaniu, współpracuje z akcesoriami z Pro i kosztuje mniej niż 7 tys. zł za najbardziej wypasioną wersję 1 TB. Dla wielu będzie to po prostu najlepszy kompromis.

Reklama

Na plus: lżejszy od Pro, mniej się nagrzewa i zużywa mniej baterii. Na minus – ekran jest po prostu OK, a niestety bez fajerwerków, co może nieco irytować, bo to wciąż tablet za spore pieniądze. W praktyce iPad Air sprawdza się świetnie jako tablet do nauki, pracy, notatek i lekkiej edycji.

Huawei MatePad Pro 13.2″ – OLED, ale inny niż wszystkie

MatePad Pro nie jest może królem benchmarków, ale broni się czymś innym — ekranem PaperMatte OLED. Wygląda trochę jak papier, nie odbija światła i świetnie sprawdza się przy pracy w jasnym pomieszczeniu albo na zewnątrz. Innym wyróżnikiem jest również system – HarmonyOS, czyli bez pełnego Google Play, ale z GBoxem, który jakoś "łata” niedogodności związane z brakiem oficjalnego wsparcia aplikacji Google. Plus za bardzo szybkie ładowanie i komplet akcesoriów w zestawie. Jeśli szukasz czegoś estetycznego, funkcjonalnego i nie boisz się chińskich rozwiązań — warto go rozważyć. Tym bardziej że w zestawie z klawiaturą, rysikiem i myszką zapłacimy za niego ok. 3700 zł.

Reklama

To idealna opcja dla ilustratorów, którzy nie potrzebują ekstremalnej mocy, ale chcą przyjemnego środowiska pracy. Matowy ekran naprawdę daje radę i przypomina wrażenia z tabletów graficznych. Główną barierą jest jednak system — jeśli nie chcesz bawić się w obchodzenie ograniczeń, to brak usług Google może być irytujący.

OnePlus Pad 3 – technologia z wyższej półki w cenie z niższej

Na koniec propozycja od OnePlus dostępna w podobnej cenie do zestawu Huawei. Za ok. 3700 zł otrzymujemy tablet Pad 3 13.2" 16/512 GB Wi-Fi, klawiaturę i rysik. Mamy tu solidny układ Snapdragon 8 Elite Mobile Platform, duży ekran IPS 3.4K z odświeżaniem 144 Hz, baterię wystarczającą na 18 godzin odtwarzania filmów i szybkie ładowanie. Wszystko działa płynnie, a Android z OxygenOS zachowuje się podobno lepiej niż na wielu Samsungach. Jeśli nie chcesz przepłacać, a szukasz wydajności i kompletnego zestawu, będzie to bardzo mocna opcja. Jasny ekran, wysoka responsywność, świetna bateria i dopracowany system. Pad 3 będzie idealny do pracy i rozrywki, szczególnie jeśli masz telefon OnePlus — wtedy dochodzi jeszcze lepsza synchronizacja.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama