Gry

Ta gra mogła być czymś znacznie więcej... Gramy w ReCore

Tomasz Popielarczyk
Kliknij, aby włączyć dźwięk
Reklama

ReCore to bardzo przyjemna zręcznościówka z wieloma nietuzinkowymi pomysłami, fantastycznym światem i ciekawą historią. Szkoda jednak, że ta gra nie jest czymś więcej. Zasługuje na to!

Kiedy Microsoft rok temu po raz pierwszy pokazał trailer ReCore, dało się wyczuć bardzo duży entuzjazm. Gra sprawiała wrażenie naprawdę nietuzinkowej, osadzonej w ciekawym świecie i ambitnej. Dziś, po kilkunastu godzinach spędzonych z padem muszę niestety napisać o lekkim rozczarowaniu. Nie jest to bowiem produkcja na miarę hitów z segmentu AAA. Nie uświadczymy tutaj zbyt wielu wodotrysków. Grafika jest przeciętna, a sam gameplay bardzo prosty i dość schematyczny. Wszystko to idzie w parze z rozbudowanym systemem craftingu, który odgrywa bardzo istotną rolę. Trudno jednak przez cały czas oprzeć się wrażeniu, że ReCore to coś w stylu bardziej rozbudowanej produkcji "indie", której wsparcia udzielił wielki koncern - Microsoft Studios.

Reklama

Warto jednak zaznaczyć, że ReCore to pierwsza produkcja, która została wydana w ramach programu Xbox Play Anywhere. To oznacza, że kupując ją, otrzymujemy tak naprawdę nie tylko możliwość zabawy na konsoli, ale również na PC. Gra będzie bowiem przypisana do naszego konta w Windows Store, a ten od jakiegoś czasu jest wspólny zarówno dla Windowsa 10 jak i Xboksa One (który de facto na Win10 pracuje). A to nie wszystko, bo synchronizowane są również nasze postępy oraz osiągnięcia. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby grać na przemian na obu platformach. Muszę przyznać, że w praktyce działa to znakomicie - mimo, że na PC ReCore nie jest zbyt dobrze zoptymalizowane.

Mieliśmy okazję wczoraj z Paweł pograć chwilę w ReCore przed kamerą. Jeżeli jesteście ciekawi naszych przemyśleń oraz opinii o produkcji, zachęcam gorąco do oglądania materiału wideo. Nie było krwi, potu i łez, co nie znaczy oczywiście, że zabrakło emocji. Moja recenzja ReCore powinna natomiast pojawić się w ciągu nadchodzącego tygodnia.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama