Gry

Ta gra chce usmażyć PlayStation 5. Gracze muszą się mieć na baczności

Kamil Świtalski
Ta gra chce usmażyć PlayStation 5. Gracze muszą się mieć na baczności
Reklama

Od premiery Death Stranding 2: On the Beach autorstwa Kojima Productions minęło zaledwie kilka dni. Gra cieszy się ogromną popularnością — to w końcu jedna z najważniejszych tegorocznych premier. I choć bez wątpienia jest to gra dla każdego, nie bez powodu narobiła tyle szumu. Jednak poza samymi opiniami na temat gry, w sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat problemów technicznych. Wielu graczy informuje, że ich konsole (zarówno PlayStation 5 jak i PlayStation 5 Pro) przegrzewają się podczas zabawy.

Już pierwszego dnia po starcie, w sieci zaczęły pojawiać się sygnały o problemach z przegrzewaniem konsol. Wynika z nich, że sama rozgrywka ma przebiegać płynnie, ale sytuacja zmienia się diametralnie, gdy otworzy się mapę gry lub menu. To właśnie wtedy chłodzenie konsoli zaczyna pracować na najwyższych obrotach, a część graczy spotkała się również z komunikatem o przegrzaniu i informacji zmuszającej do wyłączenia urządzenia.

Reklama

Gracze i eksperci spekulują, że przyczyną przegrzewania może być odblokowana liczba klatek na sekundę podczas wyświetlania mapy. Taki błąd w optymalizacji gry powoduje nadmierne obciążenie GPU konsoli, co prowadzi do gwałtownego wzrostu temperatury sprzętu. Co ciekawe: problem ustępuje, gdy mapa zostanie zamknięta – wtedy też wentylatory zwalniają, a konsola wraca do normalnego działania.

Choć początkowo zgłoszenia dotyczyły głównie podstawowej wersji PS5 oraz modelu Slim, z czasem pojawiły się również doniesienia od posiadaczy PS5 Pro, choć jest ich zdecydowanie mniej. Tutaj jednak może działać po prostu efekt skali: bo tych konsol na rynku jest... po prostu mniej. Warto mieć jednak na uwadze, że problem nie zależy od stanu technicznego konsoli: nawet dobrze wentylowane i regularnie czyszczone urządzenia doświadczają tych samych trudności.

Jest problem, co na to twórcy?

Kojima Productions natychmiast zareagowało na zgłoszenia, wypuszczając aktualizację już drugiego dnia po premierze. Niestety: łatka nie rozwiązała problemu w stu procentach. Część graczy nadal zmaga się z przegrzewaniem. Na razie jedynym sposobem na uniknięcie kłopotów jest ograniczenie czasu spędzanego na ekranie mapy. Zmiana ustawień graficznych czy pozycji konsoli (pionowa / pozioma) nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Społeczność graczy aktywnie zachęca do zgłaszania problemu bezpośrednio do twórców, co może przyspieszyć prace nad kolejną aktualizacją, która pozwoli zażegnać problem.

Death Stranding 2 to bez wątpienia jedna z najważniejszych premier 2025 roku, ale techniczne wpadki takie jak ta... no co tu dużo mówić: nie wyglądają najlepiej. Miliony graczy z niecierpliwością oczekują na oficjalne stanowisko Kojima Productions, a także ostateczne rozwiązanie problemu przegrzewania. Do tego czasu warto zachować ostrożność i dbać o odpowiednie warunki dla naszej konsoli - zwłaszcza, że fale upałów regularnie nas atakują. Głupio byłoby, gdyby Death Stranding 2 usmażyło komuś konsolę — zwłaszcza gdy istnieje duża szansa, że jej gwarancja już dawno wygasła.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama